Posłanka Paulina Hennig-Kloska złożyła w Sejmie projekt ustawy, zgodnie z którą miałyby zostać umorzone opłaty za koncesję alkoholową od branży gastronomicznej, która nie mogła pracować ze względu na wprowadzone obostrzenia.
Bary, restauracje i hotele choć nie mogą prowadzić swobodnie działalności gospodarczej, do końca stycznia muszą ponieść koszty związane z opłaceniem na nowy rok zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych – mówi posłanka Paulina Hennig-Kloska. Jeśli nie opłacą koncesji w terminie, nie będą mogli handlować alkoholami przez kolejne 6 miesięcy, a wiec także w sytuacji odblokowania branży gastronomicznej na wiosnę. Wsłuchując się w głos przedstawicieli gnieźnieńskiej gastronomii, złożyłam dziś w Sejmie projekt ustawy, w którym proponuję umorzenie części kosztów opłaty alkoholowej, którą gastronomia poniosła w roku ubiegłym za zamknięte tygodnie wiosną i jesienią. Ponieważ środki te wpływają do kasy miasta, projekt przewiduje rekompensatę strat dla jednostek samorządu terytorialnego z funduszu COVID-owego. To ponad 4 miesiące, za które punkty gastronomiczne zapłaciły w roku ubiegłym, a w których nie handlowały. Będę wnioskować by projekt został przeprocedowany na posiedzeniu Sejmu w tym tygodniu. Zamierzam też zapytać o wypłatę środków finansowych dla zamkniętych branż.
Jeden komentarz
Jeśli jest zakaz prowadzenia działalności gospodarczej to nie powinno się także płacić podatku od nieruchomości za lokale przeznaczone pod działalność gospodarczą.