Czerwony autobus Sojuszu Lewicy Demokratycznej stanął wczoraj na gnieźnieńskim Rynku. Tadeusz Tomaszewski, Zdzisław Kujawa i Łukasz Naczas zachęcali mieszkańców do udziału w wyborach oraz do głosowania na SLD. Niestety frekwencja gnieźnian była praktycznie zerowa.
Czerwony angielski piętrowy autobus SLD z ogromnym telebimem przyjechał wczoraj do Gniezna aby zachęcić mieszkańców Grodu Lecha do poparcia Tadeusza Tomaszewskiego, Zdzisława Kujawę oraz Łukasza Naczasa w nadchodzących wyborach. Tym razem czerwony autobus wyborczy odwiedza okręg nr 37 – mówi poseł Tadeusz Tomaszewski. Rano koledzy odwiedzili Śrem, Targowiska, Środę Wielkopolską i Czerniejewo. Kończymy dzisiaj we Wrześni. Jutro część konińska, m.in.: Słupca, Konin, Koło, Turek. To takie bardziej przypomnienie wyborcom, że zegar wyborczy tyka i już za tydzień wybory. Zachęcamy nie tylko do głosowania na SLD, ale również do udziału w wyborach parlamentarnych, bo sądzę, że my, jako kandydaci, musimy w ostatnim tygodniu wiele czasu poświęcić, żeby zachęcić ludzi do udziału w wyborach. Bardzo niska frekwencja to zagrożenie dla trwałej demokracji, bo Ci, którzy wygrają i zdobędą mandaty zaufania, jeśli to będzie niska frekwencja, to będzie kiepski madat zaufania, który w kontekście czekających na trudy wyzwań związanych z reformami ekonomicznymi, spowoduje że będzie trzeba się spotkać ponownie za dwa lata albo za rok. Chcemy również tutaj zadeklarować gotowość do współdziałania z pozostałymi parlamentarzystami. Mamy szansę po raz pierwszy zwiększyć skład posiadania parlamentarzystów z powiatu gnieźnieńskiego. Jest to bardzo ważne w kontekście starań o środki na rozwój naszych gnieźnieńskich uczelni wyższych, modernizację dróg, a także rozwój edukacji szczebla podstawowego i średniego. Łukasz Naczas również zaznaczył, że SLD skupia się na zachęceniu mieszkańców do samego udziału w wyborach. W poniedziałek na sam koniec kampanii przyjedzie do Gniezna szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej Grzegorz Napieralski, żeby wesprzeć na ostatniej prostej kadydatów SLD w okręgu nr 37 do Sejmu i Zdzisława Kujawę do Senatu – mówi Łukasz Naczas. Chcemy powiedzieć, że SLD jest jedyną realną alternatywą dla rządów PiS-u. Jeśli głosy oddane na SLD odsuną możliwość funkcjonowaia rządu Prawa i Sprawiedliwości ponownie, to będziemy z tego powodu bardzo zadowoleni. To jest nasz cel główny. Oczywiście dążymy do tego, żeby po wyborach utworzyć koalicję, ale ta koalicja będzie zależna od naszego programu. Dzisiaj tak naprawdę powoli kończymy kampanię wyborczą i ważne jest to, żeby mówić, że warto wziąć udział w wyborach. Zdzisław Kujawa natomiast zdementował pogłoski o kiepskich sondażach SLD. Sondaże mówią, że SLD dołuje i jest partią niszową – mówi Zdzisław Kujawa. Ja tego nie odczuwam. Byłem dzisiaj w Środzie Wielkopolskiej, Wrześni i Śremie i spotykam się z dużą sympatią mieszkańców. Nie odczuwam, że SLD jest partią niepopularną, albo że ktoś inny próbuje nas zdominować. Czerwony autobus stał osamotniony na gnieźnieńskim Rynku. Mamy nadzieję, że frekwencja w trakcie wyborów będzie znacznie wyższa.
Gdyby sie Pan troche przylozyl do „riserczu”, jgiekao by sie od dziennikarza wymagalo (?), to by moze Pan zauwazyl, ze BA NIE JEST CZLONKIEM SLD. Jest tylko czlonkiem klubu Lewicy w Sejmie, a w SLD traktowany jest co najwyzej obojetnie. Wiec caly Panski artykul o kant…
Jeden komentarz
Gdyby sie Pan troche przylozyl do „riserczu”, jgiekao by sie od dziennikarza wymagalo (?), to by moze Pan zauwazyl, ze BA NIE JEST CZLONKIEM SLD. Jest tylko czlonkiem klubu Lewicy w Sejmie, a w SLD traktowany jest co najwyzej obojetnie. Wiec caly Panski artykul o kant…