Bardzo ciekawie zapowiada się sobotnia inauguracja rundy wiosennej w Gnieźnie w piłkarskiej IV lidze. W XIX kolejce grupy północnej rywalem gnieźnieńskiego Mieszka będzie Grom Plewiska.
Po osiemastu tygodniach przerwy podopieczni Mariusza Bekasa wracają na swoje boisko. Po tym jak w minioną sobotę biało-niebiescy zremisowali w Swarzędzu z Unią 1:1, tym razem zagrają z dziewiątym w czwartoligowej tabeli Gromem Plewiska. Trzeba jednak dodać, że tabela i róznica jaka obecnie dzieli obie jedenastki może być złudna, gdyż po zimowych transferach jakich dokonano w Plewiskach wartość tego zespołu zdecydowanie wzrosła. Drużynę z podpoznańskich Plewisk zasiliło kilku graczy z pierwszo i drugoligową przesłością co powoduje, że Grom jest zupełnie innym zespołem jak w rundzie jesiennej. A to z pewnością zwiastuje spore emocję.
Przypomnijmy ponadto, że jesienne spotkanie Gromu z Mieszkiem (na zdjęciu) w Plewiskach miało sporą dramaturgię. Gospodarze prowadzili do przerwy już 2:0, ale bardzo dobra gra mieszkowców w drugich trzech kwadransach spowodowała, że gnieźnianie wygrali 3:2.
Przed sobotnim rewanżem trener naszej drużyny niestety nie będzie miał do dyspozycji wszystkich swoich podopiecznych. Kontuzji w trakcie jednego z ostatnich treningów doznał Dawid Urbaniak, z kolei Michał Dreczkowski rozchorował się.
Pierwszy gwizdek w sobotnim meczu rozlegnie się o godzinie 16.00.