29 lipca 2020 roku Zarząd Powiatu Gnieźnieńskiego podjął decyzję o zatwierdzeniu rekomendowanej przez komisję konkursową osoby na stanowisko dyrektora Szpitala Pomnik Chrztu Polski. Decyzją zarządu Grzegorz Sieńczewski został dyrektorem szpitala w Gnieźnie.
W konkursie oceniano sześć, spośród siedmiu zgłoszonych do postępowania kandydatur. W skład komisji konkursowej weszli: Mariusz Mądrowski, członek Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego – przewodniczący komisji, a także Marcin Makohoński, Jacek Kowalski, Anna Jung, Jaromir Dziel, Radosław Sobkowiak, jako przedstawiciele podmiotu tworzącego oraz Paulina Hennig-Kloska – przedstawicielka Rady Społecznej Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie.
Grzegorz Sieńczewski jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Ukończył również studia podyplomowe na specjalności Finanse menedżerskie oraz Zarządzanie w Opiece Zdrowotnej na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, a także studia podyplomowe na kierunku Public Relations. Posiada certyfikat audytora wewnętrznego systemu zarządzania jakością ISO 9001:2008. Był między innymi: Prezesem Zarządu Open Inwestycje sp. z o.o. gdzie odpowiadał za nadzór i koordynację inwestycji polegającej na budowie oraz rozbudowie ośrodka ochrony zdrowia, Przewodniczącym Rady Społecznej Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, Kierownikiem Biura Zarządu w Ośrodku Profilaktyki i Epidemiologii Nowotworów im. A. Pienkowskiej S.A. w Poznaniu oraz wykładowcą akademickim. Opracowywał strategie prawne dla medycyny, prowadził szkolenia z prawa medycznego i zarządzania służbą zdrowia.
Przed nowym dyrektorem spore wyzwania, jakim staje się m.in. wyposażenie wykańczanego budynku D Szpitala Pomnik Chrztu Polski przy ul. 3 Maja, rozplanowanie docelowego zespolenia tej placówki poprzez przeniesienie części oddziałów z ul. św. Jana, a także zagospodarowanie budynków w tym miejscu. Podstawowym zadaniem na dzień dzisiejszy jest remont szpitala, na który wszyscy czekamy, a w przyszłości jego zintegrowanie, tak żeby miał jedną siedzibę i nie trzeba było biegać między dwiema lokalizacjami, co pozwoli na duże obniżenie kosztów i podniesie jakość pracy – mówi Grzegorz Sieńczewski. Pomysłów jest dużo. Myślę, że kluczowym zadaniem jest dokończenie inwestycji. Nie da się upłynnić prac, nie da się ich zoptymalizować, dopóki szpital nie zostanie ukończony i nie zostanie zintegrowany. Czyli wszystkie działania, które będą realizowane przed dokończeniem rozbudowy, to będą półśrodki, które nie będą spełniały w stu procentach swojego zadania. Tak więc wszystkie siły i moje i całej załogi, skupione będą na tym, żeby jak najszybciej zakończyć rozbudowę i wtedy ta optymalizacja będzie miała sens i przyniesie oczekiwany efekt. Jeżeli chodzi o finanse, dzisiaj jest to wyzwanie dla każdego szpitala w Polsce. Nie liczymy na to i po raz kolejny to powtórzę, po dokończeniu rozbudowy tego szpitala będziemy mogli uruchomić oddziały, jak również niektóre odziały usprawnić, tak jak chociażby funkcjonowanie oddziału ginekologiczno-położniczego, który pozwoli na zwiększenie przychodów. W związku z czym plan naprawczy został przyjęty w zeszłym roku przez zarząd i on te główne kierunki rozwoju szpitala już nam nakreśla, ale jest to faktycznie spore wyzwanie. Szacunkowe kwoty dodatkowego wyposażenia są nam znane, natomiast chciałbym to sam zweryfikować jak te kwoty, który są przedstawiane znajdują odzwierciedlenie i jaka to rzeczywiście będzie kwota, bo oscyluje ona w granicach 4 – 4,5 mln. zł., wobec tego co już udało się ustalić. Jak ta kwota będzie dokładnie znana, ale chciałbym to dokładnie wycenić, tak zero-jedynkowo, wtedy będziemy wiedzieli. Mam nadzieję, że warunki, które będziemy proponować lekarzom – myślę tutaj przede wszystkim o lokalowych, no bo rozbudowany szpital naprawdę wygląda rewelacyjnie i warunki są naprawdę super, mam nadzieję, że to tych niezdecydowanych, bądź wahających się przekona do tego, żeby zostać razem z nami. Natomiast, problem kadry lekarskiej to jest problem ogólnopolski i oczywiście ryzyko takie, że będzie problem z tą kadrą zawsze istnieje, jednak moją rolą jest, żeby zostali z nami.