Nadmierna prędkość – to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych. Na drodze nie ma miejsca na brawurę i nieodpowiedzialność, dlatego policjanci z całą stanowczością wyciągają konsekwencje w stosunku do piratów drogowych. W miniony weekend kolejnych 10 osób straciło prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.
Rekordzista, 28-latek z powiatu tureckiego, kierujący BMW został zatrzymany do kontroli drogowej 6 czerwca w Mąkownicy. Miernik wskazał, że na ograniczeniu prędkości do 50 km/h na jego liczniku były 153 km/h.
W związku z obowiązującymi przepisami funkcjonariusze zatrzymali wszystkim kierującym prawo jazdy na trzy miesiące. Za popełnione wykroczenie funkcjonariusze nałożyli na kierujących również mandaty karne w wysokości 400 zł. Oprócz zatrzymania prawa jazdy funkcjonariusze zgodnie z przepisami ukarali ich 10 punktami karnymi.
Na podstawie obowiązujących przepisów policjanci mogą zatrzymać prawo jazdy w przypadku przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym lub w przypadku przewożenia pasażerów w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określoną w dowodzie rejestracyjnym pojazdu lub wynikającą z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji. Za pierwszym razem zatrzymanie prawa jazdy następuje na 3 miesiące. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do sześciu miesięcy. Kolejna "wpadka" bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
4 komentarze
A na wioskach jeszcze gorzej jak wyscigi se urzadzaja a polcji nima to gdzie sprawiedliwosc w slowniku pod litera s
trzeba jeździć zgodnie z przepisami a nie głupie i bezsensowne tłumaczenia że muszę zdążyć do pracy albo dziecko zawieść pod same drzwi klasy żeby się nie zmęczyło i nie spociło bo ma nowe i markowe ciuszki i jak by miało kawałek drogi przejść to by się w klasie nieestetycznie prezentowało i może już tak nie pachniało….. choreeeeeeeee!!!!!!!
I teraz Są z Siebie Dumni? Większość Kierowców Potrzebuje Uprawnień Po To By dojechać Do pracy i Być Może z Dzieckiem Do Lekarza. A Nie Jeździć Po Mieście z radarem i Zaczepiac Kierowców. Kara Powinna Być inna.
Na trasie Kłecko-gniezno by dwa razy więcej straciło prawo jazdy. W Szczególności w Działyniu na przejściu dla pieszych, jadą tak szybko że trzeba przebiegać przez drogę.