Pierwszy w Wielkopolsce oddział leczenia zaburzeń nerwicowych powstał w gnieźnieńskiej „Dziekance”. Od maja pomoc znajdują tu dorośli pacjenci, którzy potrzebują terapii w warunkach oddziału całodobowego.
Widząc potrzebę tego rodzaju leczenia w Wielkopolsce ogłosiliśmy postępowanie konkursowe – mówi Agnieszka Pachciarz, dyrektor Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Dobrze, że zgłosiła się placówka, która podjęła się tego zadania.
Oddział leczenia zaburzeń nerwicowych w Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych „Dziekanka” w Gnieźnie liczy 30 łóżek. Pomoc znajdą tu dorośli pacjenci z różnymi schorzeniami, takimi jak m. in. fobie, zaburzenia lękowe, lękowo-depresyjne, nerwice natręctw, zaburzenia adaptacyjne, zaburzenia dysocjacyjne i osobowości.
3 komentarze
Ja bym tam posłał tych wszystkich liberałów, celebrytów i mamusie, które udają wielkie panie, a nawet nie potrafią pisać bez rażących błędów ortograficznych. Niektórzy całkowicie potracili kontakt z rzeczywistością i to jeszcze przed pandemią.
Irenko. Nie narzekaj. Co powstała nowa moda na coraz efektowniejsze maseczki to powstała. popatrz sobie jaka ta moda przydatna. Teraz kobiety nie muszą już robić makijażu w domu. mogą go zrobić dopiero w pracy jak zdejmą maseczkę
To było do przewidzenia, że tego typu oddział powstanie. Nietrudno zgadnąć, że w dobie fałszywej pandemii, ludzie, którzy przyjmą ją za prawdę popadają w paranoję, lęki i depresje, panicznie boją się wszystkiego i wszystkich. Gdy czytam posty na FB, to włos mi się na głowie jeży, ile ludzi poddało się tej beznadziejnej manipulacji. Boją się własnego cienia. Uwierzyli w coś, co nie istnieje, niszcząc przy tym swoje zdrowie a przy okazji swoim bliskim i znajomym. Tacy ludzie, rzeczywiście potrzebują pomocy, bo stwarzają niebezpieczeństwo dla siebie i innych. Najpierw wirus a teraz „świrus”.