Komendant Powiatowy Policji w Gnieźnie insp. Przemysław Kozanecki oddał honory ostatniemu przedwojennemu komendantowi kom. Józefowi Wróblewskiemu w 80. rocznicę jego śmierci. Pan komendant złożył również kwiaty pod tablicą upamiętniającą poległych i pomordowanych policjantów II RP z powiatu gnieźnieńskiego.
Dziś mija 80. rocznica jak został bestialsko zamordowany strzałem w tył głowy przez NKWD w Kalininie. Kom. Józef Wróblewski swoją postawą, swoim życiem, a na końcu tragiczną śmiercią wskazywał podwładnym, najbliższym, całemu otoczeniu na wartości najwyższe, na ideały, dla których poświęcił życie.
Szef gnieźnieńskich policjantów insp. Przemysław Kozanecki oddał mu dzisiaj honory i złożył kwiaty pod poświęconą mu na budynku komendy tablicą.
W ramach przypadającego w kwietniu Miesiąca Pamięci Narodowej, Komendant Powiatowy Policji w Gnieźnie oddał również honory poległym i pomordowanym policjantom II RP z powiatu gnieźnieńskiego, składając kwiaty pod tablicą upamiętniającym ich tragiczny los.
Ze stacji kolejowej jeńcy przewożeni byli do siedziby NKWD w Kalininie. Z cel więzienia prowadzono ich do specjalnych pomieszczeń, gdzie raz jeszcze sprawdzano tożsamość, a następnie do wygłuszonej wojłokiem celi piwnicznej, w której dokonywano rozstrzeliwań. Strzelano w potylicę z niemieckich pistoletów Walther, a następnie okręcano głowy płaszczami. Egzekucje trwały do świtu. Ciała zamordowanych ładowano na samochody ciężarowe i wywożono do wcześniej przygotowanych dołów na należącym do NKWD terenie leśnym nad rzeką Twercą, koło wsi Miednoje. Pogrzebano tu skrycie ponad 6 300 ofiar.