Powiat przeznaczył 290 tys. zł na wsparcie szpitala w czasie epidemii koronawirusa. Pojawili się także inni darczyńscy, którzy wspomogą zakup respiratorów.
Zwróciliśmy się do mieszkańców powiatu z apelem o środki finansowe i to, co się wydarzyło w ciągu doby przeszło nasze wszelkie oczekiwania – mówi starosta Piotr Gruszczyński.
Otóż z tej zbiórki mamy już kwotę ok. 32 tys. zł. Myślę, że to już jest poważna kwota, która pozwoli nam zakupić kolejny respirator i do tego zmierzamy. (…) Powiat przeznaczył na te działania kryzysowe kwotę 290 tys. zł. Za chwilę ta kwota zostanie uruchomiona. Na pierwszy ogień chcielibyśmy zakupić dwa respiratory, ale wtedy rozmawialiśmy o kwocie za respirator na poziomie 70 – 100 tys. zł. Słyszę, że ta kwota sięgnęła już 120 tys. zł. Docierają jednak do nas informacje, że przygotowywane są respiratory, które mają przyjechać z Chin i ich koszt to ok. 50 tys. zł. Kwotę 150 tys. zł asygnował też prezydent Tomasz Budasz. Mam nadzieję, że zbierając te wszystkie pieniądze jesteśmy w stanie mocno wesprzeć szpital jeśli chodzi o respiratory.
Już niebawem pojawią się w szpitalu pierwsze 3 respiratory. Będzie nowy sprzęt w szpitalu – mówi Mateusz Hen, zastępca dyrektora ds. lecznictwa gnieźnieńskiego ZOZ-u. Nie będą to ilości, które rozwiążą problem w sposób jednoznaczny, ale już za kilka dni przyjadą dwa nowe respiratory stacjonarne i jeden transportowy, który jest na tyle zaawansowany, że może okresowo służyć jako respirator stacjonarny. Jeżeli przyjmiemy, że korzystają z nich pacjenci, którzy już po kilku dniach mogą sami zacząć oddychać, to te zakupy potrafią uratować kilkadziesiąt osób.
Również mieszkańcy zorganizowali swoją zbiórkę na pomoc dla szpitala. Jest ona dostępna pod linkiem: https://zrzutka.pl/3ykk7w
2 komentarze
Zgadzam się . Czy ktoś będzie mógł skorzystać z tego sprzętu podczas epidemii ? Czy jest to próba szybkiego WyŁudzenia pieniędzy ( nie mówię że sprzęt nie jest potrzebny) ale jak rozmówca wyżej napisał , wszystkich z Podejrzeniem odsyłamy do poznania .
przeciez chorzy z podejrzeniem choroby maja zglaszac sie w Poznaniu to po co to wszystko?