Adwokat Radosław Szczepaniak, który reprezentował rodzinę pokrzywdzonej 80-letniej Pani Ireny, odniósł się do wyroku, który usłyszała Karina G.
Sąd w niniejszej sprawie zastosował tzw. karę mieszaną, która jest połączeniem kary pozbawienia wolności (3 miesiące) i ograniczenia wolności (1 rok) – mówi adwokat Radosław Szczepaniak, pełnomocnik rodziny pokrzywdzonej. Uważam, że połączenie tych dwóch rodzajów kary byłoby słuszne, gdyby kara pozbawienia wolności była wyższa. W mojej ocenie, kara jest troszkę zbyt łagodna, zważywszy na to, że pokrzywdzona była ofiarą znęcania się przez około półtora miesiąca w taki sposób, który przechodzi ludzkie pojęcie. Zdaję sobie sprawę, że oskarżona spotkała się z ostracyzmem społecznym, niemniej jednak nie powinna to być okoliczność łagodząca. W warunkach „normalnego” znęcania orzeczona kara byłaby odpowiednia, natomiast w tej konkretnej sprawie mieliśmy do czynienia z torturami. Najważniejsze, że Sąd przyjął, iż znęcanie miało miejsce od początku sierpnia do 12 września, a nie tylko w dniu, z którego pochodzi nagranie. Dla każdego „sprawiedliwa” kara może oznaczać coś innego. Zakaz wykonywania zawodu opiekunki może także zapewnić, aby żaden podopieczny nie został skrzywdzony.
Jeden komentarz
Pan Szczepaniak ma rację. …. do pracy. Pozdrawiam