W piątek, w Sądzie Rejonowym w Gnieźnie odbyła się ostatnia rozprawa, w której oskarżona jest Karina G. – była opiekunka Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gnieźnie. Kobieta znęcała się nad swoją podopieczną. 10 lutego Sąd ogłosi wyrok w sprawie.
Podczas piątkowej rozprawy zeznania złożyła także pielęgniarka, która opiekowała się pokrzywdzoną. Opiekowałam się Panią Ireną od 2012 roku – mówi pielęgniarka. W sierpniu 2018 po raz pierwszy zauważyłam siniaka na dłoni. Nie zaniepokoiło mnie to ze względu na proces starzenia i leki, które Pani Irena przyjmowała. W niedługim czasie siniaki zaczęły pojawiać się w innych miejscach. Wtedy podjęłam rozmowę z rodziną. Podejrzenia zostały skierowane przeciw opiekunce, która przychodziła w godzinach rannych. Ja nie znałam tej opiekunki. Rodzina poprosiła mnie, żebym nie podejmowała żadnych kroków, ponieważ miała plan. Zamontowano kamerę w pomieszczeniu, gdzie Pani Irena przebywała. Podczas pierwszego dnia, w którym była ta kamera nagrało się zachowanie opiekunki.
Kolejnym świadkiem był konkubent Kariny G. Dwa dni przed dniem, w którym wydarzyła się ta cała sytuacja posprzeczałem się ze swoją partnerką przez telefon – mówi Jerzy K., konkubent oskarżonej. Sprawa dotyczyła mojej pracy. (…) Ta sprawa być może miała wpływ na to zdarzenie. Moja partnerka żyła tą praca nawet po godzinach pracy, przypominając o zażyciu leków czy robiąc zakupy, żeby dana osoba miała śniadanie, albo chociażby porozmawiać. W domu nie było żadnych symptomów, żeby była jakąś osobą awanturniczą. Ponad 10 lat jesteśmy w związku i nic takiego nie miało miejsca.
Zeznania złożyła również biegła sądowa, która oceniała obrażenia powstałe na ciele pokrzywdzonej. Uważam, że siniaki, które się pojawiły na ciele pokrzywdzonej powstały bardziej w wyniku mechanizmu czynnego, ponieważ Pani, którą badałam nie byłą w stanie sama poruszać się – mówi biegła.
Obrońca oskarżonej starał się udowodnić, że przyczyną agresywnego zachowania Kariny G. mógł być jakiś zespół stresu. Sąd oddalił jednak wniosek o powołanie biegłego w tym zakresie. Dodatkowo sędzia Anna Prywata zwróciła uwagę zwróciła uwagę na możliwość dodania przestępstwa znieważenia, ze względu na obraźliwe słowa kierowane do poszkodowanej.
Piotr Krystek, prokurator Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie wniósł o karę 1 roku pozbawienia wolności oraz zakaz wykonywania zawodu opiekunki przez 5 lat. Podobnie wnioskował oskarżyciel posiłkowy, adwokat Radosław Szczepaniak. Dodatkowo jednak pełnomocnik rodziny pokrzywdzonej wnioskował o zadośćuczynienie w kwocie 30 tys. zł. Natomiast radca prawny oskarżonej, Jakub Müller-Judenau, wniósł o karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz zakaz wykonywania zawodu opiekunki przez 10 lat. Przeprosiny i skrucha oskarżonej jest pozorna i stanowi wyłącznie jej linię obrony – mówi adwokat Radosław Szczepaniak. Oskarżona żałuje czynu tylko dlatego, aby uzyskać łagodniejszy wyrok, twierdząc, że jej życie zmieniło się na gorsze z uwagi na nagonkę społeczną. Ani razu nie usłyszałem na sali sądowej od oskarżonej, że żałuje krzywdy, którą wyrządziła Pani Irenie. Oskarżona tak naprawdę skupia się tylko na swoim stanie psychicznym, a nie na tym, jak czuła się pokrzywdzona i jej rodzina. Ponadto przyznanie się tylko do jednego dnia znęcania się, z którego jest nagranie, a zaprzeczenie całego pozostałego okresu objętego zarzutem potwierdza tylko, że tej skruchy nie ma, gdyż w mojej ocenie oskarżona nie miała odwagi szczerze się przyznać. W przedmiotowej sprawie powinien zapaść wyrok z bezwzględną karą pozbawienia wolności, aby kara była sprawiedliwa, czyli współmierna do popełnionego czynu, a także pełniła funkcję prewencyjną. Cierpienia fizyczne i psychiczne zmarłej pokrzywdzonej są ogromne i na nich Sąd winien skupić się przede wszystkim przy surowym wymiarze kary. Zwracam uwagę również na to, że Sąd niezależnie od zarzutu związanego ze znęcaniem się i uszkodzeniem ciała ze skutkiem poniżej 7 dni, słusznie zasugerował możliwość dodatkowego dodania przestępstwa znieważenia, zważywszy na obraźliwe słowa kierowane do Pani Ireny.
Wyrok w sprawie zostanie ogłoszony 10 lutego.