3,6 promila alkoholu wydmuchał mężczyzna kierujący osobowym Peugeotem, którego ok. godz. 17.00 w Trzemesznie zatrzymał Marek Walczak, mieszkaniec tej gminy. Na miejsce wezwano Policję.
O zdarzeniu jako pierwszy poinformował portal Trzemeszno24.info. Jak relacjonuje Marek Walczak, Peugeot jechał wężykiem, od prawej do lewej krawędzi jezdni. Kierowca gwałtownie przyspieszał i hamował, a na Placu Kilińskiego w Trzemesznie prawie przejechał dziewczynkę znajdująca się na przejściu dla pieszych. Mężczyznę udało się zatrzymać przy markecie Tesco. Stanął na czerwonym świetle i wtedy zajechałem mu drogę. Mężczyzna nie chciał wyjść z pojazdu, zablokował drzwi. Odgrażał się, że jest mężem sołtyski i „pisiorem”. Ubliżał mi wulgarnymi słowami. Poprosiłem innych kierujących o pomoc – mówi Marek Walczak.
Kierujący to 66-letni mężczyzna. Wydmuchał 3,6 promila alkoholu. W dalszą podróż udał się radiowozem Policji. Na komendzie wykonano dalsze czynności, a auto zabezpieczono na parkingu depozytowym.
2 komentarze
Brawo Panie Marku!!!
Ten Marek to ten co ze wszystkimi walczy???