Co oznacza ból gardła? To objaw towarzyszący wielu różnym chorobom. Najczęściej jest objawem infekcji wirusowej, jednak równie dobrze znamionuje zakażenie bakteryjne, grzybicze, a nawet nadwrażliwość na tle alergicznym. Warto dokładnie określić, co wywołało ból gardła, ponieważ tylko trafne rozpoznanie choroby pozwala skutecznie i szybko ją wyleczyć!
Rodzaje stanów zapalnych gardła – najczęstsze przyczyny bólu gardła
Ból gardła i katar, kaszel, gorączka to najczęstsze objawy przeziębienia i podobnych mu chorób wirusowych. Na infekcje wywołane przez rhino-, adeno- czy koronawirusy dorosły człowiek może zapadać nawet 4 razy w ciągu roku. Najwięcej pacjentów z powodu bólu gardła zwraca się do lekarza oczywiście w sezonie jesienno-zimowym oraz wczesną wiosną, ale przecież przeziębić się można nawet latem. Tym, co sprzyja atakowi wirusów, jest niska temperatura otoczenia, (sezonowe) osłabienie odporności, a także, o czym niewiele osób wie, wysuszenie błony śluzowej nosogardzieli. Gdy śluzówka nie jest dostatecznie nawilżona, nie może się dostatecznie bronić, więc chorobotwórcze drobnoustroje znajdują idealne miejsce do rozwoju. Tym bardziej, że migracja wirusów odbywa się w zawrotnym tempie. Mikroby przenoszą się drogą kropelkową, więc łatwo się zarazić w miejscu pracy, sklepie, bibliotece czy czekając na przystanku. Ale nie trzeba wcale stać w tłumie ludzi, żeby złapać przeziębienie. Wystarczy chwycić poręcz czy klamkę uprzednio dotykaną przez chorego, a patogeny bez trudu znajdą drogę do nabłonka, w którym zaczną się namnażać, prowadząc do pojawienia się stanu zapalnego – na przykład objawiającego się bólem gardła.
Wirusowe zapalenie gardła może przebiegać z różnym natężeniem. Kiedy u jednych pojawi się wyłącznie ból gardła bez gorączki i innych dolegliwości, u drugich choroba przybierze postać anginy z silnym bólem utrudniającym przełykanie, temperaturą ciała do 38 st. C., lejącym się z nosa katarem i uprzykrzającym życie bólem mięśni. Niejednorodność objawów to wynik kilku czynników – ogólnego stanu zdrowia, sprawności układu immunologicznego, a także odporności nabytej. Jeśli do organizmu dostanie się wirus, który już kiedyś spowodował chorobę, jest eliminowany tak szybko, że gospodarz najczęściej nie zdąży nawet zauważyć jego obecności. To dzięki temu tylko raz doświadcza się ,,trzydniówki” czy ,,świnki”. Problem jednak w tym, że wirusy bardzo szybko mutują, uodparniając się na poznane wcześniej mechanizmy ludzkiej odporności. To właśnie infekcje wywołane takimi na wpół znanymi drobnoustrojami mogą przybierać nieco lżejszą postać. Niezależnie od tego zdecydowana większość chorób wirusowych jest chorobami samoograniczającymi się. Organizm musi sam uporać się z natarczywym patogenem, a chory może mu tylko w tym pomóc (przede wszystkim nie przeszkadzając).
BAKTERYJNE ZAPALENIE GARDŁA
Bakteryjne zapalenie gardła oznacza najczęściej jedno – anginę. To choroba obejmująca tkanki gardła i migdałków podniebiennych, a objawiająca się w bardzo męczący sposób – bólem gardła utrudniającym przełykanie, niekiedy promieniującym w stronę ucha. Dolegliwości gardłowe to wynik działania bakterii, najczęściej paciorkowców ropotwórczych (Streptococcus pyogenes), które sprawiają, że zakażoną błonę śluzową zaczyna pokrywać szary, włóknisty nalot i liczne zmiany ropne.
Przy infekcjach bakteryjnych poza bólem gardła, co prawda niezwykle rzadko (choć są takie przypadki), pojawiają się symptomy typowo ,,wirusowe”, jak kaszel, katar, zatkany nos, zapalenie spojówek, itp., jednak w zamian za to bardzo często występuje wysoka gorączka, przekraczająca 38 st. C., oraz powiększenie i tkliwość węzłów chłonnych podżuchwowych.
Bakterie, podobnie jak wirusy, przenoszą się drogą kropelkową, więc anginą najłatwiej zarazić się od drugiej osoby. Żadne z obecnie dostępnych badań wprawdzie nie potwierdzają jednoznacznie, że paciorkowce mogą utrzymywać się na przedmiotach codziennego użytku, aczkolwiek i tak warto uważać. Amerykańscy naukowcy odkryli, że szczepy typu Streptococcus pyogenes wytwarzają specjalny film, dzięki któremu mogą utrzymywać się poza organizmem człowieka nawet kilka miesięcy. Zajmujący się tą sprawą badacze z Uniwersytetu w Buffalo dowiedli, że tak zahibernowane drobnoustroje wywołują zakażenie u myszy. Czy są niebezpieczne dla ludzi, jeszcze nie wiadomo. Potrzeba dodatkowych badań, aby to potwierdzić. Niezależnie jednak od wyników, warto dbać o higienę, często myć ręce, zakrywać usta w trakcie kaszlu i unikać miejsc publicznych w razie choroby. To najlepszy sposób, aby nie złapać i nie przekazać dalej bólu gardła znamionującego chorobę bakteryjną, a przecież także wirusową.
GRZYBICZE ZAPALENIE GARDŁA
Ból gardła o etiologii grzybiczej zdarza się zdecydowanie rzadziej (5%) niż ten wywołany przez wirusy (80%) i bakterie (15%). Za grzybicze zapalenie gardła, zwane też kandydozą, odpowiadają głównie drożdżaki (Candida albicans). Czynnikiem sprzyjającym rozwojowi choroby jest osłabienie odporności oraz ekspozycja na szkodliwe czynniki zewnętrzne, jak dym nikotynowy. Kandydoza może pojawiać się także w konsekwencji zaburzeń hormonalnych, niedoborów żywieniowych, jak również długotrwałej antybiotykoterapii. Drożdżaki z rodziny Candida na stałe kolonizują błonę śluzową gardła, nie wywołując przy tym żadnych dolegliwości. Objawy chorobowe pojawiają się wówczas, gdy grzyby mają optymalne warunki do wzrostu, a namnażając się, szerzą stan zapalny.
Zdarza się, że grzybicze zapalenie gardła rozciąga się na migdałki podniebienne, a niekiedy nawet całą błonę śluzową jamy ustnej. W takim przypadku obok bólu gardła może pojawić się, podobnie jak przy anginie, trudność w przełykaniu, tkliwość węzłów chłonnych, biały nalot (pleśniawki) obecny na tylnej ścianie gardła i migdałków.
Skuteczne sposoby na ból gardła – farmakologia i działanie doraźne
Poza leczeniem przyczynowym ważne miejsce zajmuje łagodzenie objawów choroby. W tym celu stosuje się przede wszystkim niesteroidowe leki przeciwzapalne, również o działaniu przeciwgorączkowym. W łagodzeniu bólu gardła najbardziej pomocne są preparaty do miejscowej aplikacji. To farmaceutyki w postaci pastylek do ssania, aerozoli, płukanek, które umożliwiają dostanie się substancji aktywnej bezpośrednio w ognisko zapalne. Tymi substancjami aktywnymi mogą być związki chemiczne, jak benzydamina, lub naturalne, czyli miód, propolis, witamina C. Ponadto coraz częściej przy dolegliwościach gardłowych zaleca się inhalacje z soli fizjologicznej, która pozwala nawilżyć podrażnioną błonę śluzową. Zresztą podobne działanie wykazuje napar z koszyczka rumianku, którego gorącą parę wdycha się pod ręcznikiem. Dbanie o odpowiednie nawilżenie zarówno powietrza, jak i samego organizmu jest bardzo ważne, ponieważ wspiera pracę całego ustroju, a przy tym przyspiesza proces wydzielczy sprzyjający usuwanie chorobotwórczych drobnoustrojów. Dlatego podczas choroby zaleca się picie ciepłej herbaty czy gorącego mleka z masłem i miodem. Zresztą sposób odżywiania się również może przyspieszyć lub opóźnić proces zdrowienia. Warto wiedzieć, że drożdżaki żywią się cukrem prostym, dlatego w czasie choroby lepiej wyłączyć ich źródła z jadłospisu. Z drugiej strony warto skorzystać z prozdrowotnych właściwości dobrze znanych produktów spożywczych, jeśli nie wspomnianego już miodu, to czosnku, cebuli, imbiru.
Ból gardła nie musi oznaczać poważnej choroby. Może być objawem zwykłego przeziębienia, które można skutecznie zwalczyć wypoczynkiem i tabletkami do ssania. Jednak jeśli towarzyszą mu inne, męczące dolegliwości lub utrzymuje się niepokojąco długo, lepiej nie zwlekać z wizytą u lekarza. Wywiad i proste badanie palpacyjne zwykle wystarcza do rozpoznania wirusowego zapalenia gardła. Choroby bakteryjne i wirusowe należy potwierdzić posiewem wymazu z gardła i migdałków. Tylko gdy wynik takiego badania jest pozytywny, włącza się leki przyczynowe. Bezpodstawne wdrażanie antybiotyków niesie więcej szkód niż korzyści – dobrze o tym pamiętać.
2 komentarze
Wracamy do metod naszych babć , no bo jak się dostać do lekarza ?
Sreleporady nie można uzyskać, a gdy już mamy to niebywałe szczęscie,to co ? Telefon włożyć sobie w paszcze żeby dohtory ZOBACZYŁy jakie to zapalenie ?
Skandal i tyle. Za co składki płacimy na ochrone zdrowia ?
Na podrażnienie gardła bardzo lubię sięgać po cevitt do ssania z hydrżelem.