W piątek na terenie schroniska dla bezdomnych „Pomocna Przystań” Stowarzyszenie DOM oraz Stowarzyszenie MAKI zorganizowały festyn integracyjny. W imprezie uczestniczyło kilkadziesiąt osób.
Festyny organizowane przez Stowarzyszenie DOM na stałe wpisały się w kalendarz gnieźnieńskich imprez. Tym razem podopieczni schroniska dla bezdomnych „Pomocna Przystań” zaprosili do współpracy Stowarzyszenie MAKI. W festynie uczestniczyło kilkadziesiąt osób niepełnosprawnych razem ze swoimi opiekunami i rodzinami. Przewidziano dla nich sporo atrakcji, m.in. przejażdżki bryczką, którą powoził Ryszard Nitka – instruktor jeździectwa z Uczniowskiego Klubu Sportowego „Master”, zwiedzanie ogrodu i zwierzyńca, w którym zobaczyć można m.in. świnki wietnamskie, malowanie twarzy przez panie z gnieźnieńskiego stowarzyszenia amazonek, a na stoisku Biblioteki Publicznej Miasta Gniezna można było posłuchać fragmentów książek. Rozegrano także konkurencje sportowe i konkursy. Nie zabrakło uczty dla podniebienia – był grill, słodycze, wypieki własnej produkcji, pyszne sałatki i chleb ze smalcem. Nic jednak nie integruje bardziej niż wspólne ognisko, które płonęło aż do końca imprezy. W międzyczasie wszyscy zgromadzeni bawili się przy muzyce. Szczególną atrakcją było przedstawienie wszystkim dwóch koni, które są nowymi mieszkańcami schroniska przy ul. Kawiary. 15-letnia srokata klacz Gazela oraz 3-letni kasztanowaty wałach Szardan zostały kupione z likwidowanej Stadniny Koni w Czerniejewie. Na Kawiarach mają swoją małą stajnię i poczucie bezpieczeństwa.
Na festyn przybyli również reprezentanci władz miasta i powiatu: zastępca prezydenta Czesław Kruczek, radna Beata Tarczyńska, asystent starosty Piotr Bator oraz ksiądz Mieczysław Polak.
koń jak koń, zwierze jest zwierze i nigdy nie ma stu procentowej pewności, że bedzie stał nieruchomo a obowiazkiem rodzica, szczególnie przy zwierzętach jest zwrócić większą uwagę i być bardziej ostroznym jeżeli o swoje dziecko, konie nie są głupie z natury po prostu cofaja się jak i idą przed siebie-to normalne 😉
Mama on
Ten koń w bryczce jest głupi, bo cofa jak się wsiada. Zrobiłby krzywdę mojemu dziecku.
2 komentarze
koń jak koń, zwierze jest zwierze i nigdy nie ma stu procentowej pewności, że bedzie stał nieruchomo a obowiazkiem rodzica, szczególnie przy zwierzętach jest zwrócić większą uwagę i być bardziej ostroznym jeżeli o swoje dziecko, konie nie są głupie z natury po prostu cofaja się jak i idą przed siebie-to normalne 😉
Ten koń w bryczce jest głupi, bo cofa jak się wsiada. Zrobiłby krzywdę mojemu dziecku.