We wtorek o godz. 15.40 strażacy z Mielna zostali zadysponowani do pomocy Policji przy wypadku drogowym, który miał miejsce niedaleko miejscowości Dziadkowo.
Po przyjeździe na miejsce ratownicy zastali samochód w pozycji na boku bez osób poszkodowanych w środku. Zadaniem strażaków było odłączenie zasilania w pojeździe, posypanie sorbentem płynów eksploatacyjnych, które wyciekły z pojazdu przy zdarzeniu oraz postawienie samochodu w pozycję na koła. Auto miało włączone światła, więc do zdarzenia musiało dojść stosunkowo niewiele czasu przed przyjazdem Policji. Przy pojeździe nie było jednak właściciela. Kiedy funkcjonariusze udali się pod adres ustalony w systemie przez dyżurnego, nie zastali nikogo. Mundurowi prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.
2 komentarze
Chłop może w szoku jest
Jak WYTRZEŹWIEJE to się odnajdzie albo będzie tak spity z powodu stresu powypadkowego do nieprzytomności .