Sytuacja finansowa powiatu gnieźnieńskiego jest fatalna. Włodarze podjęli decyzję o niewypłacaniu nagród pracownikom starostwa. Czy za ich inicjatywą pójdą także radni?
Starostwo Powiatowe w Gnieźnie podjęło decyzję o niewypłacaniu nagród pracownikom. Dodatkowego wynagrodzenie nie otrzyma żadna osoba zatrudniona w urzędzie. Pozwoli to zaoszczędzić sporą kwotę pieniędzy, których w kasie powiatu brakuje. Dodatkowym zastrzykiem gotówki mogłoby być również obniżenie diet radnych. Roczne wynagrodzenie radnych powiatowych to w sumie sporo ponad pół miliona złotych. Gdyby samorządowcy obniżyli swoje pensje o 20% w budżecie powiatu znalazłoby się dodatkowo ponad 100 tys. zł. Czy wykażą taką inicjatywę? Jako „wybrańcy ludu” powinni działać przede wszystkim na rzecz powiatu. Czy dobro lokalnego samorządu okaże się ważniejsze od pieniędzy?
9 komentarzy
Dobry żart. Już to widzę !!!! same złotówy !!! Raczej mają oczekiwania w drugą stronę !!!
Na pewno pisowcy nie powinni brać bo jak kaczor powiedział. – do władzy nie poszliśmy dla pieniędzy cha cha
Radnemu za udział w obradach nie potrąca się uposażenia. To jest ZAGwarantoważne ustawą. Wiec kitow nie wciskaj
LORENIUSZ. Pytasz po co im diety? To ci odpowiem . Bywają radni, którzy są w swoich zakładach pracy zwykłymi, szarymi robolami. I jak się zwalniają u przełożonego by iść na sesje ten przełożony ich oczywiście zwolni , bo musi. Ale za te godziny nieobecności w pracy już temu robolowi nie .. zapłaci godzinówki. I diety są właśnie po to, by ci robole mogli przynieść taką samą pensję do domu, jaka mieli, jak jeszcze nie byli radnymi. KPW? Ale fakt, że takich przypadków radnych – roboli jest niewiele. Większość radnych to dyrektorzy, prezesi, emeryci, biskupi itp
A to by był ewenement na skalę kraju. I zapewne dzięki temu o Gnieźnie zaczęłoby się w końcu mówić ……. POZYTYWNIE !!
Tak a moze za miskę ryżu co , ty mieszkaniec sie przepracuj ????????????
przeciez ci radni na początku kadencji podwyższyli sobie diety. jednogłośnie pis, sld i po oraz psl.
Po co im diety? Niech pracują w tej radzie społecznie. Przecież ci ludzie mają swoją pracę zarobkową, więc bez tych diet krzywda im się nie stanie.
Nie wezmą teraz to potem się upomina o swoje. Osoba obejmująca państwową stanowisko nie powinna zarabiać więcej niż 2500 zł brutto w końcu pracuje tylko 40 godz w tygodniu