Może się wydawać, że lekkomyślnością wykazali się radni miejscy, którzy pozytywnie przegłosowali uchwałę oddającą w ręce prezydenta jeszcze większą władzę nad nieruchomościami. Stało się to podczas Sesji Rady Miasta zwołanej już po aferze z blokiem przy ul. Liliowej po dawnym GTBS Sp. z o.o.
Prezydent będzie mógł oddać nieruchomość w użytkowanie komu chce, na jakichkolwiek chce warunkach i tu nie mamy żadnej kontroli – komentował radny Paweł Kamiński. Dlatego uważam ten przepis za niebezpieczny. Natomiast jeżeli chodzi o służebność to proponowałem na komisji gospodarki abyśmy ten podpunkt pierwszy ograniczyli tylko do służebności jeśli chodzi o ograniczone prawa rzeczowe, bo to pojęcie znacznie rozszerza kompetencje i możliwości i tu może kryć się jakieś niebezpieczeństwo.
Moją pracę kontroluje Rada Miasta Gniezna, komisja rewizyjna Rady Miasta Gniezna, kontrolują mieszkańcy, jest jawny rejestr zawartych umów, wszystkie zlecenia są publicznie podane do wiadomości – jak również umorzenia i tego typu rzeczy – mówił na sesji prezydent Tomasz Budasz. Proszę nie insynuować panie radny Kamiński jakobym ja miał jakikolwiek interes, bo takiego nie mam. Chodzi o skuteczne, szybkie działanie na rzecz naszych mieszkańców. Nasi mieszkańcy są najważniejsi. To oni obdarzyli mnie prawie 80% zaufaniem w wyborach i mam obowiązek działać sprawnie, skutecznie na rzecz naszego miasta i to jest przesłanka.
Skuteczne i sprawne działanie na rzecz mieszkańców niestety nie miało zastosowania przy likwidacji GTBS-u. Miasto straciło blok wart co najmniej kilka milionów złotych. To właśnie mieszkańcy tego bloku teraz obawiają się co będzie dalej. Dodatkowo magistrat przez rok pobierał czynsze z nieruchomości, której nie był właścicielem. Teraz prezydent chce mieć jeszcze większą władzę nad między innymi możliwością zamiany nieruchomości. Organy kontrolne, o których wspomniał prezydent, najwyraźniej nie wyłapały tego, że miasto straciło blok przy ul. Liliowej. Chociaż magistrat dyplomatycznie nie przyznaje się do błędu, popełniono go na etapie likwidacji spółki GTBS. Teraz, jak nieoficjalnie udało nam się ustalić, prezydent wspólnie z jednym z gnieźnieńskich posłów PiS-u podjął działania mające na celu odzyskanie bloku poprzez zamianę za szkołę muzyczną. 5 sierpnia zwróciliśmy się w tej sprawie z zapytaniem prasowym do Urzędu Miasta Gniezna. Czekamy na odpowiedź, której przygotowanie – jak nas poinformowano – przedłuża się ze względu na okres urlopowy.
Można powiedzieć, że teraz wszystko stało się jasne – mówi radny Paweł Kamiński. Miasta straciło nieruchomość przy ul. Liliowej 1 po Gnieźnieńskim TBS na rzecz Skarbu Państwa a zaraz potem na nagle zwołanej sesji Rady Miasta Gniezna przedkłada się radnym uchwałę w sprawie określania zasad obciążania i zamiany nieruchomości. Na mocy tej uchwały upoważnia się prezydenta Tomasza Budasza do dokonywania samodzielnie następujących czynności prawnych: nieodpłatnego lub odpłatnego obciążania nieruchomości ograniczonymi prawami rzeczowymi; zamiany nieruchomości. W skrócie można to ująć tak: czy prezydent na skutek niekompetencji panującej w jego urzędzie traci nieruchomość na rzecz Skarbu Państwa (nieruchomością będzie teraz zarządzało Starostwo Powiatowe) i aby ją odzyskać przedkłada radnym projekt uchwały, którą przytoczyłem powyżej? Bardzo możliwe, bo po co nagle Rada Miasta ma upoważniać prezydenta do samodzielnego dokonywania takich czynności prawnych? Jeśli tak jest, to prezydent traktuje Miasto Gniezno jak prywatny folwark, sam chce decydować o bardzo ważnych sprawach. Być może Prezydent będzie chciał zaproponować zamianę nieruchomości ze Starostwem Powiatowym, by odzyskać nieruchomość po TBS. Ale uchwała, którą przytoczyłem jest bardzo niebezpieczna z innego punktu, a mianowicie pod pojęciem „ograniczonych praw rzeczowych” kryje się nie tylko służebność, o której mówił vice-prezydent Grobelny, ale również „użytkowanie”. A zatem prezydent będzie mógł oddać nieruchomość w użytkowanie komukolwiek zechce i na jakichkolwiek warunkach. To jest bardzo niebezpieczny zapis, który generuje mechanizmy korupcjogenne. „Grzechy” TBS-u ciągną się za Tomaszem Budaszem od samego początku jego prezydentury. Pamiętamy przecież jak zaraz po wygranych wyborach na bardzo dobrze opłacane stanowisko Prezesa TBS powołał Jacka Kowalskiego, którego w kampanii wyborczej krytykował za złą politykę mieszkaniową.
Link do przegłosowanej uchwały: https://bip-v1-files.idcom-jst.pl/sites/47165/wiadomosci/481848/files/19_139_xi.pdf
7 komentarzy
Przekręcenie tego bloku TBS przy liliowej to było zaplanowane od samego początku, PROSZĘ SIĘ PRZYJRZEĆ KTo MIESZKA W TYM BLOKU I GDZIE pracuje!!! wszystkie osoby z poza urzędów były zbywane!!! że maja za małe dochody!!! itd..to nie jest żaden błąd urzędnika tylko zamierzone działanie, jeden z tych mieszkańców Wstrzymał się od głosu! kiedy PRZEKRĘCANO ten blok na sesji rady MIASTA! jaki on uczciwy!! bo tam mieszka i może był inspiratorem. z jakiej RACJI PO DAROWUJE SIĘ mieszkania URZĘDASOM to miały być mieszkania bez możliwości wykupu!!! i przywrócić stan pierwotny.
@ADAM > dzięki za wsparcie. Konieczna jest duża akcja pouczająca to tępe społeczeństwo Gniezna aby nie głosowali na 3 pierwsze miejsca na listach !!! Są to wybory na posłów więc nie mogą przejść KACYKI z PO i SLD, natomiast KONIECZNIE NIE MOŻE PRZEJŚĆ PiSoski KACYK DOLATA odpowiedzialny za niszczenie demokracji i miasta Gniezna od 2005r!!! Plakaty pozrywają w nocy, Przemiany i Głos Wlkp nic nie napiszą > pozostaje więc tylko z 20 tysięcy ulotek rzucić na miasto tuż przed 13.X. MŁODZIEŻ WSZECHPOLSKA,PATRIOCI GNZ > ruszcie swe leniwe tyłki >OGŁOŚCIE ZRZUTKĘ NA RATOWANIE GNIEZNA !!!
nie głosować na kandydatów do wyborów z pierwszych numerów .to bardzo ważne.
@Emerytka > to święte słowa prawdy ale co my-społeczeństwo możemy zrobić jeśli na każde wybory podsuwają nam te same nadgniłe osoby jako Nr.1 czy 2 na listach??? Chyba tylko głosować na ludzi z dolnych miejsc na liście-ale czy to tępe-posocjalistyczne społeczeństwo rozumie??? Gnieznem od 30-lat rządzi z 3-ch albo 4-ch KACYKÓW POLITYCZNYCH (w tym judasz Dolata) a 2 stada radnych-w UM i Starostwie-to STADA MANEKINÓW !!! Jedyny Pan Paweł Kamiński ma trochę honoru a Pan Ryszard Niemann niestety ale chyba został zastraszony? Taki jest obraz BIAŁORUSKIEGO MIASTA GNIEZNO!!! Strach żyć w tym bagnie!
Radni sami przyjęli taką uchwałę, a teraz mają pretensje ? No radni. To nie wiecie co robicie? Po co w ogóle tam jesteście i za co bierzecie pieniądze?
Widać, że spotykacie się ot tak dla zabicia czasu ? Kogo tam na tych sesjach reprezentujecie i jakie problemy ROZSTRZYGACIE ? czy chodzi tylko, kto jest Za a kto Przeciw ? Czytacie uchwały tak prawdziwie irzetelnue ! Mam poważne wątpliwości
Czy warto głosować. Skoro nikt nas mieszkańców nie słucha ? Po raz pierwszy mam wątpliwości .
A co tam te stracone kilka milionów złotych. przecież to nie SA pieniądze prezydenta i jego zastępców tylko ………niewiadomo kogo ?. Bo co to jest miasto Gniezno ? mieszkańcy ? jacy mieszkańcy ? A kto go rozliczy ? i z czego ? W programie prezydenta prezentowanym mieszkańcom przed wyborami przecież nie było punktu, że ” nie będę rozdawał czy sprzedawał majątku miasta Gniezna”.
wybraliscie takiego prezydenta z po co zrobił was w konia,więc ponoście teraz skutki!