XI edycja Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego, Pierwszego Króla Polski przeszła do historii. W czwartkowych zawodach triumfował Przemysław Pawlicki. Reprezentant ekstraligowego MRGarden GKM Grudziądz w finałowym wyścigu o przysłowiowy błysk szprychy wyprzedził Kacpra Gomólskiego. Na najniższym stopniu podium stanął Łotysz Andrzej Lebiediew. Wyścigu finałowego z powodu defektu nie ukończył najlepszy z reprezentantów miejscowego Car Gwarant Startu – Szwed Oliver Berntzon.
Prezentację przed turniejem poprzedził pokaz konny, nie zabrakło także Bogurodzicy. Kibice, którzy zasiedli na trybunach stadionu przy W25 byli także świadkami miłej uroczystości – czek na trzy tysiące złotych otrzymał Eugeniusz Błaszak, były zawodnik m.in. Startu Gniezno. Kwota ta to wsparcie radnych z Koalicji dla Pierwszej Stolicy, a całość spośród zgromadzonych środków przeznaczona zostanie na zakup napędu do wózka inwalidzkiego.
Podczas jedenastej edycji turnieju organizatorzy zdecydowali się powrócić do tradycyjnej formuły – zawody rozgrywano w formie indywidualnego turnieju z półfinałami i finałem, wzorem cyklu SGP. Wyrównana stawka żużlowców sprawiła, że ciasno było w klasyfikacji końcowej po rozegraniu dwudziestu wyścigów. Trójka najlepszych jeźdźców legitymowała się dorobkiem dziesięciu oczek. W półfinałach zabrakło Rafała Okoniewskiego, który występ na torze w Gnieźnie zakończył groźnie wyglądającym upadkiem w dziewiętnastej odsłonie dnia. Chwile wcześniej – w pierwszym podejściu do tego biegu – upadek zanotował Mirosław Jabłoński. Na szczęście w obu przypadkach zawodnicy opuścili tor o własnych siłach, jednak król gnieźnieńskiego żużla z sezonu 2015 Rafał Okoniewski zdecydował się wycofać z półfinałowej fazy.
Finałowy wyścig turnieju był ozdobą czwartkowych zawodów. Znakomity bój o zwycięstwo w Turnieju Bolesława Chrobrego stoczyli Kacper Gomólski oraz Przemysław Pawlicki. Obaj żużlowcy niemal równocześnie zameldowali się na linii mety, jednak po wnikliwej analizie zapisu wideo to Przemysław Pawlicki okazał się minimalnie lepszy i to on został triumfatorem jedenastej edycji historycznych zawodów. Tradycyjnie, po zakończeniu odbyła się uroczysta koronacja, a nowo mianowany król wykonał konno rundę honorową po owalu przy W25.
Wyścig po wyścigu:
- 67,90 Jabłoński, Nowak, Kościuch, Fajfer
- 67,00 Okoniewski, Lebiediew, Kudriaszow, Pavlic
- 67,82 Berntzon, Gomólski, Buczkowski, Jakobsen
- 66,23 Gała, Pawlicki, Bellego, Fajfer
- 67,48 Fajfer, Berntzon, Gała, Pavlic
- 66,57 Bellego, Okoniewski, Kościuch, Jakobsen
- 66,97 Pawlicki, Jabłoński, Buczkowski, Kudriaszow
- 67,07 Nowak, Gomólski, Lebiediew, Stalkowski
- 67,35 Okoniewski, Buczkowski, Fajfer, Fajfer
- 66,72 Kościuch, Pawlicki, Gomólski, Pavlic
- 66,57 Bellego, Lebiediew, Berntzon, Jabłoński
- 67,55 Kudriaszow, Gała, Jakobsen, Nowak
- 67,20 Fajfer, Gomólski, Kudriaszow, Bellego
- 66,59 Lebiediew, Buczkowski, Kościuch, Gała
- 66,37 Pavlic, Jabłoński, Jakobsen, Stalkowski
- 66,23 Berntzon, Pawlicki, Okoniewski, Nowak
- 66,57 Fajfer, Lebiediew, Pawlicki, Jakobsen
- 66,72 Kudriaszow, Kościuch, Berntzon, Fajfer
- 66,30 Gała, Gomólski, Jabłoński (w), Okoniewski (w)
- 66,02 Pavlic, Buczkowski, Nowak, Bellego
Półfinał: 65,88 Pawlicki, Lebiediew, Kościuch, Gała
Finał: 66,10 Pawlicki, Gomólski, Lebiediew, Berntzon (d)
Klasyfikacja końcowa:
- Przemysław Pawlicki (2,3,2,2,1) 10 + 3 + I miejsce w finale
- Kacper Gomólski (2,2,1,2,2) 9 + 3 + II miejsce w finale
- Andrzej Lebiediew (2,1,2,3,2) 10 + 2 + III miejsce w finale
- Oliver Berntzon (3,2,1,3,1) 10 + 2 + defekt w finale
- Oskar Fajfer (0,3,0,3,3) 9 + 1
- Adrian Gała (3,1,2,0,3) 9 + 0
- Rafał Okoniewski (3,2,3,1,w/u) 9
- Norbert Kościuch (1,1,3,1,2) 8 + 1
- Andriej Kudriaszow (1,0,3,1,3) 8+ 0
- Krzysztof Buczkowski (1,1,2,2,2) 8
- David Bellego (1,3,3,0,0) 7
- Mirosław Jabłoński (3,2,0,2,w) 7
- Jurica Pavlic (0,0,0,3,3) 6
- Marcin Nowak (2,3,0,0,1) 6
- Frederik Jakobsen (0,0,1,1,0) 2
- Kevin Fajfer (0,-,1,-,0) 1
- Damian Stalkowski (0,0) 0