W sobotę ok. godz. 17.30 do Straży Pożarnej wpłynęła informacja o mężczyźnie, który wszedł do jeziora w Jankowie Dolnym i nie powrócił na brzeg. Na miejsce wysłano jednostki z łodziami z Gniezna, Trzemeszna i Poznania.
Po dotarciu na miejsce strażacy natychmiast zwodowali łodzie i rozpoczęli poszukiwania. W międzyczasie ustalono tożsamość mężczyzny. Po zweryfikowaniu okazało się, że faktycznie wszedł on do wody, jednak wyszedł na brzeg po drugiej stronie akwenu. Akcja została odwołana a zastępy wróciły do swoich baz.
Jeden komentarz
Mężczyzna nie poinformował nikogo o swoich planach, zostawił wszystkie rzeczy i wszedl do Wody, wrócił w PŁAW po około 2 godzinach w to samo miejsce z którego Wypłynął. Pamiętajmy o odpowiedzialnym zachowaniu na wodą.