Od 8 kwietnia br. trwa ogólnopolski strajk nauczycieli, w którym udział biorą również jednostki oświatowe, dla których organem prowadzącym jest Powiat Gnieźnieński. Powiatowy samorząd jest w stałym kontakcie z dyrekcją oraz kadrą strajkujących szkół i ośrodków. Ze strajkującymi spotkał się między innymi Piotr Gruszczyński, Starosta Gnieźnieński.
Mając na uwadze rosnący niepokój rodziców, opiekunów oraz uczniów, zarówno grono pedagogiczne, jak i przedstawiciele lokalnego samorządu liczą na szybkie rozwiązanie sporu. Jak podkreślają – wola porozumienia zależna jest jednak od obu jego stron.
Pragniemy ponadto podziękować wszystkim wspierającym nauczycieli. W szczególności młodzieży Powiatu Gnieźnieńskiego za dojrzałość i godną podziwu postawę w stosunku do swoich nauczycieli – wyrazem tego było między innymi niedzielne spotkanie na Rynku w Gnieźnie.
Aby rozmowy przyniosły oczekiwany sukces, a więc porozumienie, należy szanować drugą stronę rozmów i rozsądnie wypracować wspólny cel. Podczas ostatniego spotkania negocjujących stron zaproponowano 250 zł brutto, co w szacunkach w płacy minimalnej daje 125 zł na rękę dla nauczyciela dyplomowanego. Biorąc ponadto pod uwagę dodatkowe 8 godzin miesięcznie, które zaproponował rząd do pensum, po obliczeniach wynika, iż rząd zaproponował 15 zł za godzinę – czyli patrząc na dzisiejsze wynagrodzenie – pod hasłem chęci porozumienia z nauczycielami – wczoraj zaproponowano obniżkę.
31 komentarzy
Syn Nauczyciela Bachorem to możesz nazywać SIEBIE! Nie życzę sobie abyś tak nazywał moje dzieci i Inni Rodzice Zapewne też by sobie tego nie Życzyli. Tak właśnie Nauczyli cię Nauczyciele za którymi tak STOISZ,Tylko Im pogratulować takiego Efektu ich ciężkiej PRACY którym twoje słowa są przykładem.
a czym saię różni murarz od nauczyciela czy mniej robi do kraju tak samo płaci podatki
tu w anglii jakoś murarz wiejęc zarabia i nikt niema mu tego za złe wręcz przeciwnie
płaci podatki /rachunki/robi zakupy i wszystko się kręci.proponuje zmienić mentalność
uważam że każdy powinien godnie zarabiać ponieważ /rząd powinien o tym wiedzieć/ jeśli powodzi się jednostce to cały kraj funkcjonuje poprawnie -wszystko się kręci-tak jest np.
w kapitalitycznym kraju a w polsce nie wiadomo co jest
te syn nauczyciela po twojej wypowiedzi wnioskuje że twój rodzic jako nauczyciel nie ma dobrego kontaktu z wychowankami
CZYTELNIK co ty wypisujesz to przecież to właśnie ci murarz i kasjerki więcej czasu spędzją z dziećmi na nauce po lekcjach niż ci nauczyciele w szkole.Gniotą te dzieciaki zadaniami domowymi bo nie mają czasu przerobić materiału na lekcjach bo za krótko pracują
te tępe komentarze to piszą chyba zwolennicy pis, bo jak myślący człowiek mógłby napisać, że nauczyciel pracuje 18 godzin? Jeśli tak jest to rady pedagogiczne, zebrania, konsultacje z rodzicami, szkolenia, narady, zebrania byłyby podczas tych 18 godzin! Do tego przygotowanie do lekcji, konspekty, poprawy prac klasowych, próbnych egzaminów, ipetow i cała masa innej papierologii
a panie tylko patrzą gdzie tu z dzieciakami do kina czy na inne rozrywki. a lekcje po łebkach. potem godzinami w domu tłumaczenie tego co powinno być w szkole opanowane -ale niestety ciągle godzin za mało i za mało.kiedyś nie łaziliśmy po kinach i jump arenach, i wszystko BYŁO w szkole wytłumaczone. teraz CIĄGLE na L4 …-czy w PRAWDZIWEJ pracy możecie sobie pozwolić na l4 i was nie wyrzucą ??
robią sobie jaja z uczniów – kazali przyjść dzieciakom dziś na 4tą lekcję (na godz. 11tą) do szkoły – w drodze do szkoły dzieciaki dowiadują się ze strony facebooka (sic!) szkoły – a nie rodzice z librusa) ze na darmo tam jadą . to są kpiny. w tym czasie dzieciaki płacą za korepetycje na lewo (zresztą jak i od miesięcy, lat). nie mam żadnego szacunku . od lat siedze z dzieciakami nad lekcjam.
A dlaczego nie mówią nic o pieniądzach za korepetycje których udzielają? Powinni być rozliczani z efektywności swojej pracy…
Jaka zazdrośc ? Owoce pracy nauczycieli widzimy w życiu codziennym .bez korepetycji uczniowie nie mają szans w większości przedmiotów otrzymac dobrych ocen .Robicie to celowo . Tylko dla wydojenia nas rodziców .Jeszcze nigdy nie słyszałem na wywiadówce żeby za beznadziejne oceny odpowiadał nauczyciel . Zawsze wina jest po stronie ucznia i oczywiście rodziców.
PS. Co niektórzy się uczyli… A nie mogą wykonywać pracy z uwagi na. Brak. Miejsc. – bo je zajmują osoby bez odpowiedniego wykształcenia… Tak niestety jest często w naszych szkołach… A weź od uwagę, że wiele osób ukończyło studia wyższe i pracują np. W biedronce na kasie…
Jeśli powiat jest taki wspaniałomyślny to mam propozycję żeby godnie zaczął płacić swoim pracownikom tym na najniższym szczeblu bo oni pracują 8 godzin dziennie a zarobki mają dużo niższe niż nauczyciele.
Jak nauczyciele za mało zarabiają to mam do nich propozycje 40 godzin tygodniowo i nie będą narzekać że pracują dodatkowo po godzinach pracy i do domu też nie będą musieli nic brać , nie jedna osoba chciałaby pracować za nauczyciela tylko że nie może dostać pracy w swym zawodzie bo jak ktoś dostanie się do szkoły to pracuje na dwa etaty albo trzy wiem o tym od nauczyciela .
w pomniku odwiesili strajk na dwa dni „dla dobra uczniów” … ciekawe jak BĘDĄ wyglądały lekcje – dokładnie sprawdzę. JEŚLI będą nieprzygotowane i zamiast tego jakieś puszczanie filmów-zapchajdziury zgłaszam do kuratorium.
To się w głowie nie mieści co ludzie za bzdurne komentarze Wypisują. Tylko i wyłącznie zazdrość przez was przemawia. Ja osobiście uważam, a nie jestem nauczycielem, że nauczyciele mało zarabiają i powinni więcej. A porównywanie ich pracy z pracą murarza na budowie czy kasjera w sklepie jest NIEDORZECZNE. Ludzie OTRZASNiJCIE Się z tej ślepej zazdrości. P.s. trzeba się było uczyć.
Drogi kolego, może byś popracował jako murarz i wtedy porównaj sobie ciężar pracy. Owszem praca z dziećmi i młodzieżą nie jest lekka ale bez przesady. Jak dla twojego rodzica praca nauczyciela to uzeranie się z „BACHORAMI” to po co wybierał taki kierunek pracy. Każdy jest kowalem swojego losu
Zgadzam się w zupełności. Zlikwidować kartę nauczyciela i zatrudnić na umowę o pracę. Normę godzinową niech robią, bez wolnych dodatkowych dni, 26dni urlopu, bez rocznego płatnego urlopu… Wtedy docenią. Prawda jest taka że poziom ich nauki jest taki że 90% dzieciaków musi korzystać z korepetycji. Brak słów. Ani grosza bym nie dała bo nie zasługują, poza tym wcale mało nie Zarabiają!
To proszę się zatrudnić jako murarz. Ciągle szukają. Jest wiele ofert w pup. nie trzeba się użerać z dzieciakami – jest słońce, woda piasek i betoniarka.
ciemnota tak wypowiada sie syn nauczyciela,brak szacunku dla ludzi za 18 godz plus wakacje plus 10 godz w domu to i tak wyplaty sa za wysokie zmienic pensum i rozmawiac o placy
Ja jako nauczyciel nie określam siebie jako ciemnotę. Synu nauczyciela… Odbieranie telefonów od rodziców w różnych godzinach dnia to tak naprawdę indywidualny wybór… Ja nie mam tego problemu, a uczniowie nie są bachorami… Pamiętaj! Sam byłeś kiedyś uczniem…
Z tego co widzę to w komentarzach mamy samą ciemnotę. Praca nauczyciela jest znacznie cięższa niż praca murarza. Codzienne użeranie się z bachorami… Ból głowy od krzyków, telefony od matek bo dziecko się nie uczy i przynosi do domu same jedynki… To tylko cząstka. Pielęgniarki strajkowały? Tak i dostały podwyżkę. Lekarze strajkowali? Tak i dostali podwyżkę.
Oczywiście że starostwo popiera nauczycieli skoro w ostatnim czasie w starostwie zasiadają nauczyciele… Nauczyciele bardzo chcą podwyżki od państwa a jestem ciekawa czy nauczyciele mają opodatkowane Korepetycje za które pobierają pieniądze.
Tylko murarz pracuje od rana do wieczora i to ciężko fizycznie
Właśnie ani 1zł bym nie dał nauczyciela pracownicy na budowie robią po 14 godzin i zarabiają 3000zl a nauczyciele pracują 15godzin w tygodniu i chcą ponad 3000zl frajerstwo
to bzdura że rodzice wspierają nauczycieli. większość uważa ich za nierobów. tylko nieliczni, ci co wiedzą jak praca ta wygląda, ich wspierają. dla większości liczy się tylko to, że mają wakacje. to przykre jakie nasze społeczeństwo jest zawistne. skoro liczymy każdemu czas pracy to pani w sklepie odzieżowym pracuje tylko wtedy, gdy obsługuje klienta, a prawie cały dzień tylko siedzi w pracy
No ile taki murarz zarabia?
Cały dzień go w domu nie ma przez co nie ma czasu dla dzieci bo pracuje od rana do wieczora.
Chcą podwyżki dać im ale wszystkie dodatki zabrać i jak jest wolne od szkoły za te dni nie płacić.
Na tym ich strajku tylko dzieci cierpią! I oni chcą niby ich dobra?!
Ależ oni zarabiają… Tylko po co MÓWIĆ Dodatkach…
Niestety większość nauczycieli ma ciepłe miejsca w szkołach, nic nie robią a pieniążki są… Oczywiście za mało dodatków dostają… Niestety to walka tylko i wyłącznie polityczna od samego początku, która niestety odbija się na młodzieży…
Aż chce się powiedzieć ja pier… Mówiąc szczerze, każdy podejmując się danej pracy ma świadomość jakie jest wynagrodzenie… Jeśli mu się nie podoba może pracę zmienić. Również uważam, że strajkujących nauczycieli powinni zwolnić. To już nie jest strajk a właśnie Upolitycznianie całej sytuacji i działanie na niekorzyść uczniów! Zagrażanie im!
Niech w końcu zarabiają jak ludzie wykształceni a nie murarz ma więcej
Ja mam dzieci ODCHOWANE, ALE tego tematu to już nie da SIĘ słuchać. Wszystkich bym zwolniła. A na wp jeszcze się odgrażają rodzicom i światu. Do czego to podobne?
https://www.wp.pl/?s=wiadomosci.wp.pl%2Fsgwpsgfirst-6370593406769281a