Trener Mieszko Gniezno Jakub Ostrowski ma nie lada ból głowy. Niemal z każdym kolejnym spotkaniem ubywa mu kolejny zawodnik. Lista kontuzjowanych jest już długa a po jednym z ostatnich spotkań meczu na ból w plecach narzekał Mateusz Ławniczak.
Do poważnie kontuzjowanego Tarasa Maksymiva dołączył Julien Tadrowski. W przypadku Tarasa wariant optymistyczny zakłada jeszcze miesiąc rozbratu z piłką a w przypadku Juliena niestety wielce prawdopodobne, że już go nie zobaczymy z barwach Mieszko w tym sezonie, albowiem narzeka na uraz kolana. Gracjan Goździk został wykluczony z powodu urazu pleców. Matueusz Molewski narzeka również na uraz, dlatego trener nie mógł skorzystać z jego usług w meczu z Chemikiem Bydgoszcz. Na zdrowie również narzeka Adrian Kaliszan, Artur Bartkowiak, Radosław Mikołajczak. Przed sztabem fizjoterapeutów intensywne kilka dni pracy bo już w najbliższą sobotę Mieszkowcy zmierzą się z Górnikiem Konin.