Czy młodzież czyta? Raczej tak! Tylko mniej chętnie sięga po szkolne lektury, za to potrafi godzinami, nawet po nocach, zaczytywać się w ulubionych powieściach obyczajowych lub fantastycznych.
A kto spośród polskich autorów? Czytane są na pewno książki Ewy Nowak, Anny Onichimowskiej, Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk, opowiadające o problemach nastolatków. Mocno trzyma się „Jeżycjada” Małgorzaty Musierowicz, ale raczej wspierana nieustannie przez mamy nastolatek.
Powyższe spostrzeżenia powstały po warsztatach zorganizowanych w Filii nr 2 pt. „Czytanie przy ciasteczku”. Młodzi ludzie ze Szkoły Podstawowej nr 9 czytali fragmenty wylosowanych przez siebie powieści np. Kwiat kalafiora”, czy „Ida sierpniowa”. Zastanawiali się czy są to książki warte przeczytania. Kilka dziewczyn była na tak, gorzej było z chłopcami, którzy stwierdzili, że to są „dziewczyńskie lektury”.
Czy odwiedzą bibliotekę ponownie w poszukiwaniu książek Musierowicz? Może tak, namówieni przez swoje mamy i zachęceni przez bibliotekarzy.