Nasza mała Julka ma dopiero 6 lat. Chodzi do zerówki w Marzeninie (mała miejscowość między Gnieznem a Wrześnią). Jej starsza siostra, Agnieszka, chodzi do 1 klasy Szkoły Podstawowej.
Julia urodziła się z naczyniakiem. Chociaż nie jest to forma złośliwa, dzieci – jak to dzieci – nieco śmieją się z Julki. W życiu dorosłym naczyniak, który zajmuje sporą część twarzy, będzie bardzo widoczny. Chcemy, żeby nasza córcia miała piękną twarz, ale przede wszystkim chcemy wyeliminować możliwość rozwinięcia sie nowotworu. To jest najważniejsze! Im prędzej przejdzie potrzebne zabiegi, tym lepiej dla niej. Koszt jednego zabiegu to ok. 1 000 zł. Potrzebne są minimum 4 takie zabiegi. Nie jesteśmy rodziną majętną, więc prosimy Was o pomoc. Liczy się każdy grosz.
Jeden komentarz
Tak niewiele trzeba by drugiemu szczęście dać. Powodzenia życzę, oby zabiegi przyniosły oczekiwany efekt.