Posłanka Nowoczesnej, Paulina Hennig-Kloska, od lipca próbuje uzyskać odpowiedzi Starosty Powiatu Gnieźnieńskiego na pytania dotyczące nagród i premii wypłaconych dyrektorom wydziałów magistratu. Sprawa znajdzie swój finał w Sądzie.
Po raz pierwszy o premie, które wzięli dyrektorzy i naczelnicy wydziałów w Starostwie Powiatowym zapytałam 11 lipca 2018 roku – mówi Paulina Hennig-Kloska. Dostałam wtedy odpowiedź, ale zbiorczą. Słyszałam, że są bardzo duże rozgraniczenia w zależności czy ktoś jest bliżej, czy dalej "koszuli", to premię otrzymywał większa lub mniejszą. Ponownie uściśliłam swoje pytanie 27 sierpnia tego roku, czyli jeszcze daleko przed kampanią wyborczą, bo obywatele podejmując decyzję również w wyborach mają prawo wiedzieć na co urzędnicy wydają ich pieniądze. Była to też moja odpowiedź na akcję zorganizowaną przez posła Ostrowskiego, który udał się do jednego z urzędów, do drugiego nie, z podobnym zestawem pytań. Poseł Ostrowski dawno temu dostał pełną odpowiedź. Ja tej odpowiedzi nie dostałam do dziś, w związku z czym zmuszona jestem złożyć skargę do Sądu Administracyjnego na urzędującą Starostę Powiatu Gnieźnieńskiego, panią Beatę Tarczyńską. Starostwo złamało prawo nie odpowiadając na pytania. Ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora zapewnia nam dostęp do informacji również w zakresie nad jednostkami samorządu terytorialnego. Taką odpowiedź powinnam dostać w terminie 14 dni. (…) Starostwo połamało wszelkie możliwe terminy. Myślę, że coś jest jednak do ukrycia. Albo jakaś osoba wzięła bardzo wysoką premię, albo wysoko postawiony urzędnik PiS-owski nie chce pokazać swoich wynagrodzeń. Zazwyczaj takie rzeczy nie dzieją się bez przyczyny.
4 komentarze
Magistrat to organ wykonawczy władz miejskich; zarząd miasta ewentualnie budynek tegoż. Nic dziwnego, że w Starostwie nic nie wiedzą o premiach przydzielanych w magistracie.
A podobno Urząd Miasta jest baaaardzo zadłużony , kiedy ucieszy się kolejny prokurator?
Terminów można niedotrzymać, złamać można przepisy
Połamać to trzeba by kołem za taką polszczyznę! Dalej, Jak Pani myśli, że coś jest do ukrycia, to proszę nie zapominać o słowniku. Coś może być na rzeczy lub Ktoś coś ma do ukrycia.Pani Poseł – z polskiego to „oseł” . „Starostwo połamało wszelkie możliwe terminy. Myślę, że coś jest jednak do ukrycia”
Pa Do Pani posłanki – informacja na temat powiązany ;.
426 mln zł wyniesie koszt budowy Wielkopolskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Poznaniu. Samorząd województwa wielkopolskiego podpisał umowę z wykonawcą. Według założeń, nowy szpital ma przyjąć pierwszych pacjentów w 2021 roku. Według planów, powstanie tam siedmiokondygnacyjny obiekt z 354 łóżkami. Sale chorych będą jednoosobowe, z własnym węzłem sanitarnym i z miejscem dla opiekuna.
No i wszystko na ten temat ile kosztuje wybudowanie szpitala na 354 łózka – Panin Poseł