Nawet dożywotnia kara pozbawienia wolności grozi 39-letniemu mieszkańcowi Konina, który śmiertelnie ugodził nożem 28-letniego mieszkańca gminy Września. Decyzją Sądu mężczyzna trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia. Trzymiesięczny areszt Sąd zastosował również wobec 37-letniego kolegi sprawcy, który wcześniej usłyszał prokuratorski zarzut poplecznictwa, zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy z soboty na niedzielę (29/30 września) w klubie w Mieleszynie kilka osób uczestniczyło w wieczorze kawalerskim. We wczesnych godzinach rannych, po opuszczeniu dyskoteki doszło do nieporozumienia pomiędzy jednym z uczestników tego wieczoru a 39-letnim mieszkańcem Konina. W pewnym momencie 39-latek wyciągnął nóż i zadał dwa ciosy 28-letniemu mieszkańcowi gminy Września. Ranny mężczyzna został natychmiast przewieziony do szpitala, jednak lekarzom nie udało się go uratować. Zaraz po tragicznym finale zdarzenia świadkowie obezwładnili nożownika, następnie przekazali wezwanym na miejsce policjantom. Zatrzymany został również 37-letni mieszkaniec Konina, który chcąc ukryć narzędzie zbrodni, po zdarzeniu zabrał nóż sprawcy. Na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratora pracowali policjanci, którzy między innymi zabezpieczyli nóż, przeprowadzili oględziny, ustalili świadków. 37-latek trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych, 39-letni sprawca trafił do szpitala w Poznaniu, gdzie przeszedł operację. Zatrzymani usłyszeli prokuratorskie zarzuty: 39-latek usłyszał zarzut zabójstwa, 37-latek zarzut poplecznictwa.
Na podstawie złożonego do Sądu Rejonowego w Gnieźnie wniosku zapadła decyzja o zastosowaniu wobec mężczyzn izolacyjnego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Podejrzani najbliższe trzy miesiące spędzą za kratami aresztu śledczego.
2 komentarze
Tak Stasiu.. I wtedy wszyscy którzy by wydali wyrok odpowiadaliby za zabójstwo.. I utrzymywały z własnych podatków jeszcze więcej osób.. Brawo dla ciebie.. Wystartuj w wyborach.. Oddam na ciebie głos pajacu
Tak swoją drogą sam się zastanawiam czy areszt byłby lepszą formą kary czy samosąd który odbył się po całym zdarzeniu lecz samosąd np. z taką samą karą jak spotkała ofiarę. Na pewno była by to najtańsza forma kary dla Państwa czyli obywateli (my przecież płacimy podatki) a tak pewnie sprawca po 6 latach wyjdzie na wolność za dobre sprawowanie.