W ostatnich dniach lipca w firmie Akwa przy ul. Słonecznej w Gnieźnie doszło do awarii, w wyniku której do przewodu kominowego, a następnie w powietrze zostały wyrzucone opiłki metali. „Stalowy deszcz” uszkodził kilkadziesiąt aut w okolicy. Sprawą zajęła się Policja. Przedsiębiorstwo poczuwa się do odpowiedzialności.
Jak udało nam się ustalić, do zdarzenia doszło w dniach 29 – 30 lipca. Mieszkańcy okolicznych bloków zauważyli, że powłoki lakiernicze na ich pojazdach są uszkodzone. Na miejsce wezwano Policję, która przyjęła zgłoszenie. Ustalono, że zdarzenie było wynikiem awarii w firmie Akwa. Doszło do awarii systemu oddymiania, w wyniku którego na zewnątrz zakładu wydostały się opiłki metali – informuje przedstawiciel firmy Akwa. Sprawę przekazaliśmy naszemu ubezpieczycielowi. Trwa zbieranie wniosków od poszkodowanych osób, na podstawie których zostaną wypłacone odszkodowania.
Firma Akwa poczuwa się do odpowiedzialności za wypadek losowy i nie robi z tego powodu żadnych problemów. Mieszkańcy powinni więc stosunkowo szybko uzyskać odszkodowania.
22 komentarze
Witam mieszkam w nowej soli i mamy taki sam problem z tym że nasza odlewnia nie poczuwa się do winy, proszę o kontakt w tej sprawie osoby poszkodowane, potrzebuję pomocy przy ubieganiu się o odszkodowanie bo wszyscy odbijają piłeczkę jesteśmy zostawieni sami sobie
AKWA to jeden bród , smród i ubóstwo. Pracownicy zastraszeni, tam pracują już tylko ci którzy nie mają żadnego innego wyboru. I nikt nie czepia się że kilkaset metrów od osiedli, od Witkowskiej stoi syfiący na całą okolicę piec żeliwiak rodem chyba sprzed 100 lat. Bo tam najnowsze maszyny to Bieruta pamiętają
Filtry są zakładane w tej firmie a czujnik zapylania włączany tylko przed zapowiadanymi kontrolami . Inaczej by wył 24 godziny na dobę.
Tam już pracuje sporo Ukraińców. Normalny gnieźnianin szerokim łukiem omija AKWĘ. Obyczaje i warunki rodem z XIX wieku
Pracowałem w tej firmie miesiąc. W tym okresie trafiła się kontrola emisji szkodliwego pylenia, podczas której sam prezes wraz z kierownikiem zabronili pracy „na pełnych” obrotach, czyli tak jak się to odbywa na codzień. Tylko po to by ludziom nie płacić za szkodliwe warunki pracy i żeby firma nie została zamknięta. A co do maszyn, które są używane w tej firmie to mogę powiedzieć tylko tyle, że już dawno powinny być usunięte, ponieważ stwarzają zagrożenie dla pracowników.
Poszkodowanym polecają firmę z Poznania Uber detailing. Usuwają ten syf.
Akurat ja tu mieszkam nieco dluzej…w czasach gdy do okoła były same pola…nie bylo tyle przemyslu co teraz, zwłaszcza tak uciążliwego. Nastepnym fenomenem jest to, że powstała tu strefa przemysłowa już kilkadziesiąt lat temu a drogi dojazdowe dopiero się budują. Cały ruch cieżarowy odbywa się ulicą Słoneczna. Z moich obserwacji wynika że ten ruch ciężarowy niekoniecznie odbywa się z prędkościa40 km/h (taki znak obowiązuje). Mam nadzieje że włodaże miasta coś z tym zrobią i ruch cieżarowy zostanie wstrzymany przynajmniej na dzielnicach mieszkalnych ulicy Słonecznej.
O co chodzi… Przecież każdy przed zakupem mieszkania wiedzial jakie zaklady sa w pobliżu nowego lokum. Moze zaraz powiecie ,ze nikt nic nie wiedzial o smrodzie odlewanego żeliwa, stukach wytrząsarek udarowych ,unoszącego sie pylu?
Mieszkam niedaleko Akwy i widze czasem jak z odlewni przez otwarte okna przez cały rok wydobywa sie gęsty dym i smród. Ciekawe czy z tym dymem wydobywają się też wspomniane opiłki. Mam świadomość że firma zapewnia miejsca pracy dla ludzi ale te hałasy, smród truje wszystkich wokół.
Zanieczyszczenie swoją droga ale nie zapominajcie że bloki postawili nam na osuszonym bagnie.Tanio było ale deweloper wiedział co robi….
Nie chcę ludzi po postawówce obrażać – bo nie każdy jest głupi mimo prostoty,ale tam to uciekać jak najdalej…
Masz rację Ktosiku. W tej tej pracy to debila zatrudnią. Najlepiej jak będzie tylko po podstawówce-takim najlepiej manipulować…
No i co teraz na to powie PREZES I DYREKTOR ????????!!!!!!!!!!!! JESTEŚCIE SMIECIE Najlepiej Zatrudniajcie. Osoby. Z. ZAKŁADU KARNEGO. Bo Normalny człowiek. By. Wam w TWARZ NAPLUL. A DO TELEWIZJI I TAK TO TRAFI.!!!
Nie dziwię się,że Akwa non stop ogłasza się w lokalnym radio,czy w internecie poszukując ludzi do pracy. Kto tam pójdzie do pracy na odlewni żeliwa ? Chyba tylko desperat! Ja pracowałem tam 4 lata temu i wytrzymałem na odlewni żeliwa 3 dni.. Jakimś cudem wytrzymałem…. Stawka godzinowa śmieszna,do tego dochodzi akord-parenaście groszy od każdej wybitej sztuki,od wózka,gorąco jak w Hucie,opary po których pobliskim mieszkańcom lakier na samochodach łuszczy się… Masakra! Muzeum techniki jakiego mało…
Jak ktoś lubi zabytki to praca w Akwie jest pracą idealną…
Ta firma to kompletny bałagan -jak ktoś chce zobaczyć,jak produkowało się kiedyś zawory na starych obrabiarkach to zapraszam do Akwy -klimat vintage jak znalazł 🙂
Nie dziwię się facet postraszyl-ta firma to jeden wielki skansen-stare maszyny,stare piece,stara technologia,stare obrabiarki.. A nad wszystkim czuwa stary trep…
fajnie ze wreszcie ktos to naglosnil bo akwa truje od zawsze przyklad Kiedys musieli malowac autobusy mpk ktore mialy zajazdnie na dzisiejszym veluxe, samochody pracownikow nadaja sie na zlom bo w lakier wpalony pyl, jak jest kontrola sanepidu to jest zakaz pracy by nie przekroczyc norm zanieczyszczen. najlepszy tekst prezesa Jak zamkna zaklad to wlasciciele sobie poradza ale wy robotnikizdechniecie z glodu a przeciez macie rodzint na ytrzymaniu wiec dostosowac sie i do roboty zapierdalac marsz i wiekszosc zapierdala
co ty nie powiesz…i pomyśleć, że ludzie latami tam pracują za całe 6 zł/godz. To ci debile nie? Na szczęście ty byłeś mądry i już tam były pracowniku nie pracujesz. BRAWO TY!!!
No, toś postraszył 🙂
Firma AKWA. To jedna z firm co począwszy od kierownika a skończywszy na dyrektora przyjmują ludzi do pracy i UWAGA. ZA OK 6 ZL NA GODZINĘ. !? !? !? !? Stare maszyny, piece. Z lat 60- tych. Kierownictwo olewa cała ta sytuacje, ważne aby szła produkcja. Zero szkolenia dla nowo przyjętego pracownika, A ogłaszają sie że potrzebują ludzi do pracy. Normalny człowiek NIE PÓJDZIE NAWET NA ROZMOWĘ KWALIFIKACYJNĄ, GDYZ DYREKTOR TRAKTUJE NOWYCH PRACOWNIKÓW JAKO ŚMIECI, I DO PRODUKCJI PIENIĘDZY, UWAŻAM. ZE DO PRACY W AKWA. NADAWAJA SIĘ TYLKO OSOBY SKAZANE Z. ZK CO TE PARĘ ZLOTYCH ZAROBUA TO IM STARCZY JA PAPIEROSY., I TYLE. BO NA NIC WIECEJ AKWY. NIE STAĆ.!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz piszą że awaria jak sam kierownik przyznał że zapomnieli założyć filtrow auta uszkodzone i nie tylko uszkodzenia okien w budynkacch i co najważniejsze jak to odbije się ba naszym zdrowiu Przecież mieszkają tu dzieci napewno tego nie odpuscimy jeżeli nie poczuj się w całości do winy to telewizja się tym zajmie .