W drewnianych kościołach: w Łubowie, Waliszewie i Sokolnikach trwają prace konserwatorskie, realizowane w ramach projektu „Renowacja i konserwacja drewnianych zabytków Archidiecezji Gnieźnieńskiej celem stworzenia nowej oferty edukacyjno-kulturalnej”. Wśród nich znajdują się niezwykłe zabytki drewniane. Prace renowacyjne dofinansowane są z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, a w Waliszewie dodatkowo z budżetu Gminy Kłecko.
Waliszewo (kościół pw. św. Katarzyny)
Czas powstania świątyni potwierdza data umieszczona na belce tęczowej – 1759 rok. Miejsce to ma szczególne znaczenie: znajduje się ono pod sklepieniem, pomiędzy prezbiterium a nawą główną, stanowiąc symboliczne połączenie sfery sacrum, jaką jest prezbiterium, i sfery profanum, czyli nawy. Nazwa nawiązuje do tęczy – symbolicznego łącznika pomiędzy niebem a ziemią.
Na belce tęczowej umieszczona została Grupa Ukrzyżowania, która powstała w I ćwierci XV wieku. Jest ona najstarszym zabytkiem, starszym od samego budynku. Dowodzi to istnienia wcześniejszego kościoła, na miejscu którego wzniesiono obecną świątynię.
Rzeźby są stosunkowo niewielkie, wykonane z niepomalowanego drewna. Ich surowa stylistyka przypomina rzeźbę ludową.
Pofałdowane szaty oplatają spokojne, statyczne postacie, których ekspresja wyrażona została przede wszystkim poprzez przekrzywienie głów. Pozy ich wyrażają nie tyle smutek i ból po utracie ukochanej osoby, ile raczej zamyślenie i zmartwienie. Postacie symbolizują zadumę nad losem ludzkim, może nad jego przeznaczeniem. Drewniane rzeźby są przekazem doświadczenia i skupienia, jakie towarzyszyło anonimowemu twórcy pracującemu niewątpliwie pod natchnieniem "Bożej Iskry", którą dostrzegamy w owych dziełach.
Sacrum i profanum
Łubowo (kościół pw. św. Mikołaja)
Niektóre elementy wyposażenia w kościołach drewnianych pełniły symboliczne funkcje, dzieląc sfery sacrum i profanum. Niewątpliwie należała do nich belka tęczowa, ale warto też zwrócić uwagę na balustradę, gdyż niewiele jest kościołów, w których ona się zachowała. Balustrada umieszczana była na stopniach prezbiterium, gdzie wierni klękali, przystępując do komunii świętej. Jest to element wyposażenia kościoła, przy którym wierni zbliżają się do Zbawienia, przyjmując Najświętszy Sakrament.
Balustradę tworzą ozdobne tralki. Te zewnętrzne wykończone zostały stylizowaną wicią roślinną z kapitelem w formie główki (powstała w ten sposób stylizowana kariatyda, czyli kolumna w kształcie kobiety – typ figury wywodzący się z okresu starożytnego). Całe swoje doświadczenie i wiedzę nieznany z nazwiska snycerz przekazał w tym drewnianym dziele.
Mord na biskupie
Sokolniki (kościół pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika)
Kościół w Sokolnikach wyróżnia się przepięknie malowanym wnętrzem. Polichromie wykonane zostały w 1787 roku przez Ignacego Ocaszalskiego. Fragment malowidła przedstawia "Męczeństwo św. Stanisława", patrona parafii. Św. Stanisław, którego imię oznacza "stań się sławny", urodził się w 1030 roku we wsi Szczepanowo. Z relacji kronikarza Wincentego Kadłubka dowiadujemy się, że biskup popadł w konflikt w królem Bolesławem Śmiałym: krytykował jego postawę wobec poddanych, upominał go i wzywał do opamiętania. Skazany został przez to na śmierć męczeńską poprzez obcięcie członków. Według kronikarza porywczy władca osobiście zgładził niepokornego duchownego i mieczem posiekał jego ciało na drobne kawałki.
W miarę rozwoju kultu świętego Stanisława zaczęto uznawać biskupa za głównego patrona Polski. Szczególne znaczenie miał przekaz o cudownym zrośnięciu się jego ciała. Uważano to za symbol trwałości państwa, które zjednoczyło się po rozbiciu dzielnicowym. Prawdopodobnie z okazji kanonizacji świętego Wincenty z Kielczy napisał hymn Gaude Mater Polonia prole fecunda nobili (Raduj się, Matko Polsko w sławne potomstwo sławna) – pieśń przypomina zasługi biskupa, jego męczeństwo oraz cuda, które dokonały się po jego śmierci.
Centralnym wizerunkiem jest obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem, w którego dolnej części umieszczono przedstawienie morderstwa św. Stanisława Biskupa. Kompozycja sceny została skopiowana z polichromii ściennej, nieznacznie zmieniona i wzbogacona o świadków owej sceny – stojących mężczyzn w stroju sarmackim oraz rozczłonkowane ciało świętego umieszczone nad grupą postaci.