W okolicy ul. Powstańców Wielkopolskich, konkretnie w rejonie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego, ogrodów działkowych, cmentarza i ul. Górnej zauważono wczoraj dwa koty postrzelone w głowę z wiatrówki! Ekspertyza weterynaryjna bezsprzecznie wykazała postrzelenie śrutem. Sprawa została zgłoszona gnieźnieńskiej Policji, która ustala sprawców.
7 komentarzy
Koci Fan, twoje myślenie w tym temacie jest niepoprawne. Poza tym nikt nie wyzywa od debila. Radzę naprawdę zmienić sposób myślenia i nie wypisywać bzdur. Zachowanie strzelającego do kotów trzeba potępić i to jest poprawne myślenie, a nie usprawiedliwianie czy też wychwalanie.
Co za frajer to zrobił też go śrutem potraktować
a czego nie zrozumiales fakty swiadcza same o sobie strzelil, postrzelil, nie dobil. Kot gowno wort? cos jeszcze trza tlumaczyc zanim wyzwisz od debila?
Koci Fan, a jakby taki strzelający do zwierząt z wiatrówki przypadkowo trafił cię w cztery litery to też napiszesz, że „smutne, że nie dokończył dzieła”?
Zastanów się co za bzdury wypisujesz.
Masz rację, po co komuś jakieś zdradzieckie niewierne koty, odstrzelić i po kłopocie. Mógł tylko zrobić to celniej albo w innym miejscu, to by mi nie srały i nie atakowały ptaszków na działce.
ale afera o koty które poprostu komuś przeszadzały chciał ktoś odwalić ale sie nie udało. Kot toistota która jest stworzona dla sibie to nie wierny pies kótry się estawi w niebezpieczeństwie. tylko darmozjad który przyjdzie jak ma ochote jak nie to bujaj się. Sprawa o tyme smutna że snajper nie dokonczył dzieła
Za dużo tych dzikich kotów w Gnieźnie, potem ludzie traktują je jak worek treningowy.