Jak informowaliśmy wcześniej, w niedzielę, 18 marca po godz. 12.00 w miejscowości Jelitowo zatrzymano do kontroli drogowej samochód marki Honda. Pojazdem kierował 71-letni ks. Jerzy C., proboszcz parafii w Jarząbkowie. Duchowny wydmuchał prawie 2 promile alkoholu.
Z uwagi na podejrzenie, że osoba może znajdować się pod wpływem alkoholu, zostało wykonane badanie, które wykazało 1,4 promila alkoholu. Jak udało nam sie nieoficjalnie ustalić, drugi pomiar wykazał już 1,8 promila alkoholu. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Auto zabezpieczyła osoba wskazana przez właściciela. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
6 komentarzy
A co probostwo ?
Czasem mam wrażenie wrażenie że niektórzy księża nie mają nic wspólnego z Bogiem i nie są dobrzy dla ludzi, a księżmi są dla kasy. Na szczęście większość księży jest dobra ale na niektórych trzeba uważać, dobrze że prymas robi częste zmiany tylko niech tych lepszych nie zabiera.
Księdzu więzienie ? To chyba pomyłka.
O 11.00 odprawił mszę św.,a zaraz po 12.00 zatrzymany już jako pijany, czyli stał przy ołtarzu już zapijaczony pleban i to w okresie postu. Czy ten uchlej ma jeszcze czelność głosić kazania i nawracać wiernych bogobojnych poddanych na drogę cnoty. Kto w tym przypadku zawinił tolerując taki stan rzeczy 71 letniego księdza, bo zapewne kuria o tym wiedziała że proboszcz nadużywa alkoholu podczas sprawowania posługi kapłańskiej. Jaki pasterz takie i stado zagubionych owieczek.
No to 1,4 czy 1,8 a może 2,0 bo już sam nie wiem?/?/
No i prawidłowo… zamknąć.. niech głosi w Gębaju