Od remisu rozpoczęli wiosenne zmagania w grupie północnej IV ligi piłkarze Mieszka Gniezno. Podopieczni Mariusza Bekasa podzielili się w sobotę punktami z Unią Swarzędz remisując 1:1. To pierwsza strata punktów mieszkowców w tym sezonie.
Niestety w drugiej gnieźnianie nie grali już tak składnie jak w pierwszych trzech kwadransach. Lider zgubił rytm swojej gry i w 54 minucie stracił gola. Po szybkiej kontrze Wiktora Beśkę pokonał Paweł Koralewski i swarzędzanie wyszli na prowadzenie. W następnych fragmentach przyjezdni próbowali odrabiać straty, ale zbyt wielu dogodnych okazji pod bramką gospodarzy nie oglądaliśmy. Pierwszą miał w 74 minucie Tomasz Bzdęga, który trafił w poprzeczkę bramki Unii. Drugą wypracował sobie w 86 minucie Michał Steinke (na zdjęciu) i zakończyła się ona golem wyrównującym. Obrońca Mieszka znalazł się sam na sam z Budnikiem i mocnym uderzeniem pod poprzeczkę doprowadził do wyrównania.
W ostatnich minutach wynik na tablicy świetlnej nie uległ już zmianie i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Po XVIII kolejce piłkarze ze Strumykowej mają na swoim koncie 52 punkty i wyprzedzają o 16 "oczek" sobotniego rywala. Kolejny mecz biało-niebiescy zagrają na stadionie przy ulicy Strumykowej, w najbliższa sobote o godzinie 16.00 rywalem będzie Grom Plewiska.
"Mieszko": Wiktor Beśka, Marcin Tomaszewski, Adrian Bartkowiak, Michał Steinke, Miłosz Brylewski (67 Fabian Burzyński), Dawid Radomski (46 Marcin Trojanowski), Damian Pawlak (60 Adam Konieczny), Tomasz Bzdęga, Gracjan Goździk, Krzysztof Wolkiewicz, Tomasz Kaźmierczak