Nie udał się rewanż za październikową porażkę w hali przy ulicy Paczkowskiego. MKS PR URBIS po raz drugi w tym sezonie przegrał z ChKS PŁ Łódź. Ponownie przyczyną porażki była niska skuteczność.
Niestety piłkarki ręczne z Grodu Lecha bardzo źle rozpoczęły sobotnie spotkanie. Po ośmiu minutach tablica wyników pokazywała wynik 5:1 dla miejscowych, co nie było dobrym prognostykiem na dalszą część meczu. Kolejne akcje nie sprawiły, że przewaga ChKS PŁ malała. Ostatecznie gnieźnianki schodziły na przerwę z sześciobramkowym deficytem (6:12). Drugie 30 minut nie odmieniło losów pojedynku. Łodzianki kontrolowały wydarzenia na boisku nie pozwalając zawodniczkom MKS PR URBIS nawet na złapanie kontaktu z rywalkami. Przewaga z pierwszej połowy została utrzymana, a Chojeński Klub Sportowy zwyciężył ostatecznie 24:18.
Czego zabrakło? Przede wszystkim skuteczności i to nie tylko na początku spotkania. W przypadku pierwszego meczu tych dwóch drużyn piętą achillesową podopiecznych R. Popka i R. Solarka były rzuty karne, które tym razem zostały egzekwowane perfekcyjnie (4/4). Zawiodła celność podczas ataków z gry, która była na poziomie niższym niż 30%. To zdecydowanie za mało na czołowy zespół I ligi, grający do tego przed własną publicznością.
Na rozpamiętywanie porażki nie ma jednak czasu. Już w najbliższą niedzielę, 11 marca do Pierwszej Stolicy Polski zawita lider zaplecza PGNiG Superligi – SMS ZPRP II Płock – a to oznacza kolejne emocjonujące spotkanie w hali GOSiR przy ulicy Paczkowskiego 4 w Gnieźnie. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17:00. Już teraz serdecznie zapraszamy!