20 grudnia ok. godz. 17.00 15-letnia mieszkanka Szczytnik Czerniejewskich uciekła z domu i szukała schronienia u sąsiadów po tym, jak została zgwałcona przez własnego ojca.
40-letni Mirosław K. podczas pobytu swojej żony, która wskutek udaru trafiła do szpitala, zgwałcił swoją 15-letnią córkę. Do zdarzenia doszło dwa dni po tym, jak kobieta została hospitalizowana. Mężczyzna brutalnie zgwałcił nastolatkę. Ta, kiedy udało jej się uciec, natychmiast pobiegła do sąsiadów, którzy wezwali Policję. Na miejsce wysłano 4 radiowozy. 40-latek został zatrzymany i tymczasowo aresztowany na 3-miesiące. Usłyszał już zarzut gwałtu, a także psychicznego i fizycznego znęcania się nad córką i żoną.
6 komentarzy
Pierw ja splodziles a gdy dorosła to ja zgwalciles!!! Ty ojciec ty pedofil!!! Bezmozgowcu
Niech Cie sąd skaże pedofilu!!! Biedna dziewczyna uraz pozostanie w pamięci niestety na całe życie. Miejmy nadzieję że zajmą się odpowiednio tym człowiekiem w więzieniu…
Zaraz jaja urwać przy samej dupie.
Co za zwierze, sorki obrażam teraz zwierzęta, żona świeżo po udarze walczy o życie, a ten zabiera się za córkę. Co w tej głowie trzeba mieć to szok, taka osoba w ogóle nie nadaje się do życia w jakikolwiek społeczeństwie.
Wszystko wina alkoholu chwała władzy że można to gówno kupywać i wypadki samochodowe
Jako sąsiedzi mamy nadzieję że sąd wymierzy sprawiedliwa karę dla tak bestialskiego czynu !!!!