W piątek, w godzinach popołudniowych na ul. Wrzesińskiej policjanci z gnieźnieńskiej drogówki zatrzymali do kontroli autobus MPK Gniezno. Powodem było zgłoszenie od jednego z pasażerów, który podejrzewał, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Około godziny 13.30 policjanci otrzymali informację, z której wynikało, że kierowca autobusu MPK może znajdować się pod wpływem alkoholu. Pojazd znajdował się na ul. Wrzesińskiej. Na miejsce wysłano patrol drogówki. Badanie alkomatem wykazało 0,4 promila alkoholu. Zdarzenie miało charakter incydentalny – mówi Piotr Stasiak, prezes MPK Gniezno. Oczywiście jesteśmy zbulwersowani tą sytuacją. Do tej pory prowadzone były wyrywkowe kontroli stanu trzeźwości kierowców. Od teraz kontrolowani będą wszyscy kierujący – zarówno przed wyjazdem na trasę, jak i przy powrocie do zajezdni. Kierowca, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu został zwolniony. Zrobimy wszystko, żeby taka sytuacja się nie powtórzyła.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierowcy. Na miejsce przyjechał inny pracownik spółki, który przejął pojazd.
5 komentarzy
Nie wierzę, że patrol przyjechał na prośbę pasażera. Uważam, że sypnął kierowcę inny życzliwy kolega. Taka smutna rzeczywistość.
Bardzo jestem ciekaw jak do tej pory wykonywane były wyrywkowe kontrole trzeźwości? Kierowcy o tym zbytnio nie słyszeli. Chyba prezes sie trochę mijał z prawdą. W ostatnich kilku latach na palcach policzyć badanie. Za kierownicę mpk wracają kierowcy niegdyś zwalniani za jakość swojej pracy. Chyba tam naprawde nie ma kto pracować?
wiem ze kokosów nie płacą a trzeba mieć twarda głowę wiec się nie dziwie że piją ale w tym fachu to niedopuszczalne
Lepiej, że nikt , a nie pijaczyny. Wywalić wszystkich narąbanych i z promilami. A tak broniliscie kolegow kierowców MPK.. A podwyzki wszyscy chcieli. Super.
Teraz to już nie będzie miał kto prowadzić autobusy…