Policjanci z komisariatu policji w Trzemesznie zatrzymali 25-letniego mieszkańca gminy Trzemeszno podejrzanego o włamanie do mieszkania i kradzież 12 tys. zł, prawie 800 euro i złotej biżuterii. Policjanci odzyskali całość skradzionego mienia. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Pod koniec kwietnia policjanci z komisariatu policji w Trzemesznie zostali powiadomieni o włamaniu do mieszkania na terenie jednej z okolicznych miejscowości i kradzieży z sejfu 12 tys. zł, prawie 800 euro, dokumentacji bankowej i złotej biżuterii. Śladów włamania nie było, dlatego policjanci podejrzewali, że sprawca mógł dorobić klucz lub włamać się przy pomocy klucza oryginalnego. Zatrzymany przez funkcjonariuszy 25-letni krewny pokrzywdzonego podczas przesłuchania przyznał się do kradzieży i wskazał miejsce ukrycia skradzionego mienia. Policjanci odkopali je w ogrodzie należącym do sprawcy. Plan 25-latka był prosty. Wykorzystał moment, gdy jego wuja uczestniczył w zajęciach sportowych, a klucze pozostawił w kurtce w szatni. Pożyczył na chwilę klucz do szatni i na 40 minut zniknął z hali sportowej. W tym czasie przy pomocy oryginalnych kluczy okradł wuja i jak gdyby nigdy nic wrócił na halę. Sprawa jest w toku.
5 komentarzy
za jaja i do kamieniołomow
Bartek,jesteśmy z toba!!!;)
a w parocu co drugi złodziej wszystko by wyniesli jagby mogli
w pracy nikt cie nie przyłapał to chociaż tutaj wpadłeś…
Wreszcie Wpadles jak sliwka w kompot.