Kolejny raz z bardzo dobrej strony w zmaganiach czwartoligowych zaprezentowali się piłkarze gnieźnieńskiego Mieszka. Podopieczni Mariusza Bekasa, po bardzo dramatycznym spotkaniu, pokonali w Plewiskach tamtejszy Grom 3:2. Tym samym mieszkowcy nadal są niepokonaną w nowym sezonie drużyną.
Druga połowa to już jednak koncert w wykonaniu zespołu ze Strumykowej. Przyjezdni zamknęli gospodarzy na ich połowie i całkowicie panowali na murawie. Co chwilę pod bramką bardzo dobrze dysponowanego Rafała Korbika dochodziło do ostrych spięć. W 57 minucie mieszkowcy w końcu dopięli swego, po tym jak akcję Marcina Trojanowskiego na bramkę zamienił wprowadzony tuż po przerwie Tomasz Kaźmierczak. Dziesięć minut potem był już remis 2:2. Ponownie szybki rajd prawą stroną boiska przeprowadził, najlepszy na murawie w drugiej odsłonie Marcin Trojanowski, który dośrodkował wprost na głowę wbiegającego Damiana Pawlaka, a ten ładnym uderzeniem doprowadził do wyrównania. Na zwycięskiego gola czekaliśmy do 79 minuty, kiedy to trzecia asystą popisał się Trojanowski, a do siatki trafił Tomasz Kaźmierczak.
Ostatecznie Mieszko podniósł się będąc w bardzo trudnej sytuacji i zainkasował komplet punktów, wygrywając na trudnym terenie w Plewiskach. Po tej wygranej nasza drużyna nadal ma na swoim koncie komplet punktów i zajmuje w tabeli grupy północnej IV ligi drugie miejsce. Prowadzi Warta Międzychód. A już w najbliższą sobotę gnieźnianie zagrają na swoim stadionie, rywalem będzie GLKS Wysoka. Początek meczu zaplanowano na godzinę 17.00.
Bramki: Dawid Piskuła 2x (42,44) – dla Gromu, Tomasz Kaźmierczak 2x (57,79), Damian Pawlak (67) – dla Mieszka
"Mieszko": Wiktor Beśka – Marcin Tomaszewski, Adrian Bartkowiak, Michał Steinke, Dawid Urbaniak (46 Tomasz Kaźmierczak) – Marcin Trojanowski, Dawid Radomski (56 Adam Konieczny), Tomasz Bzdęga, Gracjan Goździk, Krzysztof Wolkiewicz (65 Miłosz Brylewski) – Damian Pawlak (81 Damian Garstka)