W nocy z wtorku na środę, o godz. 1.17, do służb ratunkowych wpłynęła informacja o pożarze samochodu na drodze gruntowej w Wierzycach. Na miejsce wysłano zastępy Straży Pożarnej z Gniezna, Czerniejewa i Łubowa.
Po dotarciu do Wierzyc okazało się, że auto płonie na środku drogi gruntowej ok. 500 metrów od najbliższych zabudowań. Strażacy szybko ugasili pojazd. Nie było jednak żadnych osób – kierowcy oraz pasażerów. Na miejsce wezwano Policję, która ustaliła, że auto zostało skradzione kilka godzin wcześniej w Poznaniu. Postępowanie w sprawie prowadzą funkcjonariusze ze stolicy Wielkopolski.