We wtorek, 8 sierpnia, ok. godz. 23.15 do służb ratunkowych wpłynęło zgłoszenie o wypadku w miejscowości Wydartowo. Ze wstępnych informacji wynikało, że samochód osobowy uderzył w przyczepę. Nieprzytomny mężczyzna leżał na środku drogi. Na miejsce wysłano Policję, Pogotowie Ratunkowe i Straż Pożarną.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń Policji, kierujący samochodem osobowym marki Opel Corsa, 26-letni mieszkaniec gminy Trzemeszno, jadąc od strony Trzemeszna w kierunku Mogilna na prostym odcinku drogi zderzył się z jadącym w tym samym kierunku ciągnikiem rolniczym marki Ursus wraz z przyczepą, którym kierował 19-letni mieszkaniec gminy Trzemeszno. W wyniku zderzenia Opel zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie do przydrożnego rowu, zatrzymując się na polu uprawnym.
Kierujący Oplem krótko po przewiezieniu do szpitala w Gnieźnie, w wyniku doznanych obrażeń zmarł. Kierujący ciągnikiem i jego pasażer nie odnieśli żadnych obrażeń. Jak ustalili funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, 26-latek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Do godziny 2.30 na czas wykonywania czynności na miejscu zdarzenia ruch na drodze krajowej nr 15 był całkowicie zablokowany, następnie od godziny 2.30 do 4.00 wprowadzono ruch wahadłowy.
Pojazdy uczestniczące w wypadku zostały zabezpieczone do badań przez biegłego. Postępowanie w sprawie wypadku pod nadzorem Prokuratury Rejonowej prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie.
7 komentarzy
Nie pierwsza śmierć z ich powodu
. . Nikt ich nie badal na obecność ANTYDEPRESANTOW np. Biorą garściami.
Zabili mi brata i tyle,z ustalen wcale nie jechal szybko,wysrali sie ciagnikiem na droge zamiast ustapic pierszenstwa jak przepisy nakazuja,a to ze nie mial prawka to nie znaczy ze mial zginac….dla tych ktorzy oceniaja a nie znaja faktow…to oni nie ustapili pierszenstwa i zabili Alberta…nie mozna z tym zyc…????????????????????????
Przyczepa jak na przyczepę jest w dobrym stanie.Widać ze było dobrze oświetlone miało trójkąt i dodatkowe odblaski oświetleniowe więc efektem wypadku raczej musiała być nadmierna prędkość i nie uwaga kierującego samochodem.
Nie miał uprawnień, więc tego Opla nie powinno wcale tam być
Moglibyście na logikę zauważyć, że ciągnik skoro był na drodze to poruszał się po niej a nie ot tak sobie stał… xDxD
niestety… rozumiem żniwa… rozumiem że pracy dużo czasu mało… jednak to nie uprawnia rolników do zatrzymywania się na pasach ruchu… do blokowania drogi… bo nie chce im sie wjeżdżać na pole… kombajny z hederami i jeszcze wielkie pretensje że człowiek nie chce zjechać do rowu bo oni jadą… Przepraszam tych „normalnych” ale moim zdaniem Policja powinna się zająć tym w czasie żniw a nie łapankami za przekroczenie prędkości o 12 km/h lub złe parkowanie.
Ciekawe czy przyczepa była oświetlona bo stan sprzętu rolniczego pozostawia wiele do życzenia…. niech babol idzie siedzieć