Mężczyzna, który w nocy z poniedziałku na wtorek zmarł podczas pobierania krwi w stacji gnieźnieńskiego Pogotowia Ratunkowego przy ul. Wyszyńskiego, chociaż według oficjalnej wersji po prostu zasłabł, miał na ciele siniaki. Jego ciało nie znajdowało się także w Zakładzie Medycyny Sądowej, kiedy rodzina pojechała na oględziny.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek ok. godz. 1.00. Policjanci zatrzymali do kontroli samochód, którym kierował 39-letni mężczyzna. Okazało się, że znajduje się on pod wpływem alkoholu. Został więc zatrzymany i przewieziony najpierw do Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, a następnie do stacji Pogotowia Ratunkowego przy ul. Wyszyńskiego w celu pobrania krwi do badań. W takim przypadku konieczne są trzy pobrania. Podczas ostatniego 39-latek zachowywał się agresywnie wobec personelu Pogotowia, jak i policjantów. W pewnym momencie mężczyzna zasłabł i mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować.
W czwartek została przeprowadzona sekcja zwłok, jednak nie wykazała ona bezpośredniej przyczyny śmierci – mówi Prokurator Rejonowy Piotr Guszka.
Zlecono dodatkowe badania, które – mamy nadzieję – pozwolą ustalić dokładną przyczynę zgonu. Na wyniki trzeba poczekać kilka tygodni. Na ciele nie ujawniono śladów świadczących o obrażeniach, które mogły w bezpośredni lub pośredni sposób przyczynić się do śmierci mężczyzny. Poza alkoholem mężczyzna na pewno był pod wpływem innych środków odurzających. Jakich? To powinny wykazać właśnie badania dodatkowe.
Mężczyzna nie darzył służb mundurowych sympatią. Miał za sobą długi pobyt w Zakładzie Karnym. Po wyjściu na wolność układał sobie życie. Czasami pił alkohol i palił marihuanę, jednak stronił od cięższych używek. Ciało denata zabezpieczono do sekcji w Zakładzie Medycyny Sądowej w Poznaniu. Rodzina miała wyznaczony termin oględzin na czwartek, na godz. 9.00. Kiedy najbliżsi pojechali do Poznania, okazało się, że zwłoki są jeszcze w Gnieźnie. Oględziny były możliwe po kilku godzinach. Wówczas zauważono, że 39-latek ma sińca pod jednym okiem oraz zasinienie na szyi.
Sprawę, ze względu na fakt, że dotyczy ona incydentu z funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, będzie prowadziła Prokuratura spoza naszego regionu.
34 komentarze
Wypadek więźniarki we Wrocławiu 8m osób rannych w tym nasz ojciec po dziesięciu godzin od wypadku Janusz Pieniazek umiera Na ciele ma wiele obrażeń lecz prokuratura twierdzi że noe doszło do nich podczas wypadku wiec z kond one się wzięły Mordercy
Tak samo umarł nasz ojciec prokuratura we Wrocławiu umorzyła sprawę Był przytomny.Lekarze go zostawili i poszli kogoś innego opatrzeć, takze nie wyglądało to na nic poważnego.A czy byli Państwo na Borowskiej w szpitalu po dokumentację. Na zdjęciu widzę szyty łuk brwiowy, po wypadku nie widziałam takich obrażeń.
Kolejnego śmiecia będzie mniej jak ty zejdziesz z tego świata
I czego beczycie,Kolejnego śmiecia mniej????????????
Ludzie Zajmijcie sie soba, swoją rodziną, praca, a nie innymi i pisaniem głupich komentarzy. Rodzina niech nie czyta tych plotek, niby współczucia i tym podobnych. Nawet na fb zaroilo się od tych okrutnyvh pisadel . Fe. Jakie to obrzydliwe. Okrucieństwo! Bezcczelność ludzi nie zna granic. .
Powiedz mamie Michala ze ludzie zejdą z tematu dopiero wtedy gdy w tym nieszczesnym mieście wydarzy się kolejna afera. Tak jest ze wszystkim, narazie niech omija portale szerokim łukiem. Nic i nikt życia mu nie wróci. , dla mamy i najbliższych SERDECZNE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA
Policja w Gnieznie , to atrapa. Nikomu chyba nie pomogli. Jedynie tym do których się ją wzywa. Rozrabiakom. . Czyli kryminalistóm recydywistom i tym z polświatka. Szkoda slow. . Czas na kompletna wymianę tych panów z policji.
Przecież Ty i Wspólnota Chrześcijańska, to jak ogień i woda. Można boki zrywać od smiechu jak sie czyta Twoje komentarze . Nie dziwie się, że masz problemy z policją. Ty masz coś gorszego. Masz problem sam z soba .Bywa i tak. Takie zycie wybrałeś.
LUDZIE USZANUJCIE CIERPIENIE MICHAŁA MAMY KTOREJ NIEJ JEST ŁATWO PRZEJSC PRZEZ TO WY WYPISUJECIE DURNE NA POZIOMIE PODWÓRKOWYM ELAMBORATY .. ZAJMIJSCIE SIE SWOIMI SPRAWAMI A NIE TYM CO KTO ZROBIL NIKT MU ZYCIA NIE PRZYWOROCI TAJEMNICE ZABRAL DO GROBU I PRAWDY JUZ SIE NIGDY NIE DOWIEMY KAZDY BEDZIE SIEBIE WYBIELAL I BEDZIE MOWIL TO CO CHCEMY USLYSZES….. UCZCIJCIE PAMIEC MICHALA CHWILA CISZY POMYSLCIE O NIM A NIE WYPISUJECIE TAKIE RZECZY
Chuck Norris nie wiem jaki ty masz problem z nasza gnieźnieńską policja , w sumie mnie nawet za bardzo to nie obchodzi ,ale dołek to nie 5 gwiazdkowy hotel . Tam nie masz wygód i też nie trafiasz tam za piękne oczy . Skoro tam przechodzą takie tortury to dlaczego większość z nich nie wyciąga z tego wniosków ?!
Chciałam zwrócić jeszcze uwagę na pewien fragment tekstu ( zaznaczam że nie chodzi mi o zmarłego ale o sens wypowiedzi )” Pił czasem alkohol i palił marihuanę , jednak stronił od cięższych używek ” zastanawiam się czy autor tekstu zdaje sobie sprawę co napisał , po spaleniu zioła jest podobna relacja za kierownicą jak po alkoholu? , to raczej to połączenie chyba nie jest odpowiednie do jazdy samochodem
A może mamy na kolanach dziękować tym co palą zioło i wsiadają za kółko że nie wzięli amfetaminy czy innego shitu ?! Mój stosunek do marihuany jest neutralny jak ktoś chce palić to gówno niech sobie pali ale niech po tym nie prowadzi auta .
BANDYCI S? NA POLICJI
TEN CO BYŁ NA DOŁKU WIE
A TEN CO NIE TO POPROSTU
WYPISUJE BZDURY
JEBAT POLSK? POLICJE
Prawda jest taka, ze gdyby sie normalnie zachowywal to Policjanci nie uzywali by srodkow przymusu bezposredniego. Sekcja dopiero wykaże czy czasami nie byl pod wplywem jakis innych srodkow odurzajacych oprocz alkoholu
APEL DO CAŁEJ CHRZEŚCIJAŃSKIEJ WSPÓLNOTY GNIEZNA I POWIATU !!!
Pomódlmy się za spokój duszy śp.Michała Rzeźniczaka,którego tuż przed Świętami Wielkanocnymi – Świętami Nadziei dopadli oprawcy,którzy przysięgali służyć społeczeństwu ze wszystkich sił a teraz używają sił do niecnych celów.
Niech Zmartwychpowstanie Pana Jezusa umocni NASZĄ WSPÓLNOTĘ w WIARĘ I NADZIEJĘ,że śmierć śp Michała nie pójdzie na marne i olbrzymia korupcja w Gnieźnie zostanie rozbita a winni tak czynów jak i bierności związanych z bezprawiem i tymi 2-ma śmierciami śp Jarka i Michała,staną przed już sprawiedliwszym-po reformie Sądem powszechnym,bo ostatni Sąd Boży to za takie czyny za mało na ziemi.
A ja mam jeszcze jedną NADZIEJĘ,że tym razem gdy do naszej WSPÓLNOTY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ należą także PROKURATOR GENERALNY Zbigniew Ziobro oraz PROKURATOR KRAJOWY Bogdan Święczkowski to rzetelnie zostanie zbadana ta dziwna i tajemnicza śmierć śp Michała oraz poprzednia śmierć śp Jarosława Wiśniewskiego dnia 16.02.2014r,którzy obydwaj byli w rękach policji odpowiedzialnej za życie i zdrowie każdego człowieka,którego zatrzymali i pozbawili wolności.
Wieczne Odpoczywanie dla Dusz śp Michała i Jarka ++
@ZNAJOMA >> co to znaczy przy pobieraniu krwi ??? – to jest zwykła zmyłka.
Wcześniej nie chciał oddać krwi i był przetrzymywany na tzw „dołku” tzn w celi aresztu w wyziębionej piwnicy i TAM GO ZAŁATWILI. Prawdopodobnie uszkodzili mu któryś organ wewnętrzny i gdy zobaczyli,że coś złego się z nim dzieje to zawieźli go na pogotowie.
Tam od lat działa grupa przestępcza a była tolerowana przez Prokuraturę,Komendantów z Zastępcami i władze miasta.
Dopóki ta grupa nie zostanie rozbita, dopóty całe społeczeństwo Gniezna nie może czuć się bezpiecznie w tym zasitwionym mieście gdyż może to spotkać każdego (przeważnie w nocy-brak świadków) nawet po 1 dobrym kielichu też można wejść z nimi w kłótnię-chociaż członków sitwy raczej omijają.
Nie trzeba tam w areszcie od razu umrzeć,ale jeśli człowiek przejdzie przez to bolszewickie piekiełko to jest się już zdruzgotanym psychicznie,zdeptanym moralnie,poniżonym i oplutym co pozostaje w głowie na lata.
Według mojej udokumentowanej wiedzy przez ten areszt przechodziło rocznie dobrze ponad 1000 osób – ale ci podli kłamcy twierdzą,że zatrzymanych po spożyciu alkoholu odwozili do domu lub do izby wytrzeźwień w Poznaniu !!!
Leków zapomniałeś wziąć.
Predzej mlody chlopak umiera na dolku teraz przy pobraniu krwi. Tak dziala nasza policja. Brak slow !!
i po raz kolejny dla Twojej wiadomosci-pracowal !!!!! zreszta co cie to wogole ochodzi tak bardzo co on naprawde robil….morderstwo na osobie pijanej obojetnie czy prowadzila te auto czy nie jest niedopuszczalne…a wiadomo jak co niektorzy policjanci potrafia potraktowac czlowieka???? i za inteligenty to ty nie jestes sorry.nie znales tego czlowieka i nie udzielaj sie za bardzo o jego zyciu kryminalnym.to byl czlowiek z charakterem!!!!!!!!!!!!!!!!! a bledy kazdy popelnia….nie zasluzyl sobie na Taka smierc-nie on !!!!! wiec nie pierd…..mi tu !!!!!!!!!!
Chuck! Znowu zapomniałeś wziąć leki.
?????!!!!!!Czyli y na dobra sprawę sama nie wiesz czy ten Twój kolega pracował czy nie pracował bo nie jesteś jakoś pewna swej odpowiedzi. Przestańcie już demonizować tą policje, pijany kierowca zatrzymywany jest nie raz nie dwa i nie trzy, nikt na nikim nie wywiera przymusu fizycznego jeżeli dana osoba zachowuje się przyzwoicie. Jest jedna zasadnicza reguła – piłeś, nie kieruj. Ale po co „wzorowy” obywatel spędzający dużą część swego życia w ZK, skierowany tam za „rzucanie papierków na chodnik” ma przestrzegać prawo, po co ma normalnie się zachowywać jeśli można pokazać co to jest agresja alkoholowa.
@LUKASZ >> odezwał się znawca demokracji i praw człowieka-szkoda tylko,że o białoruskim toku myślenia. CIEKAWE CZY TY LUKASZ NIE JESTEŚ JAKIMŚ RADNYM W GNIEŹNIE???
Prawdopodobnie w 2006r radni Prezydenta Miasta i to lekarza Dziela (z PO) kierowali się takim Lukaszowym tokiem myślenia przy głosowaniu o zlikwidowanie izby wytrzeźwień i do dzisiaj to myślenie jest mocno utrzymywane w większościowym gronie radnych różnych maści.
Oddając pijaków i nierobów w niekontrolowane łapy gnieźnieńskiej milicji liczyli na to,że ci w swoim zimnym areszcie „ZLIKWIDUJĄ” (słowa Lukasza) te szkodliwe elementy społeczne i radni będą mieli spokój a miasto Gniezno zabłyśnie w Polsce kulturą,bezpieczeństwem i pracowitością.
Widać więc,że ta tajna białoruska polityka rządzących Gnieznem jest kontynuowana do dzisiaj a milicja powoli realizuje swoje zadanie i przyzwolenie gdyż na razie tylko 2-ch zlikwidowała (w lutym 2014 Jarosława W. i teraz Michała Rz.) ale może poprawią się i wezmą się do szybszej roboty więc wtedy strach będzie wyjść na ulicę po kielichu a restauracje i puby pobankrutują.
Powyższym ludziom chyba w ich pałach nie mieści się takie rozumowanie jak moje,że z chwilą zatrzymania każdego obywatela wszelka odpowiedzialność za zdrowie i życie tego człowieka przechodzi na zatrzymującego tzn na policję.
Jeśli policja nie ma odpowiednich pomieszczeń do bezpiecznego zatrzymania lub jeśli funkcjonariusze nie mają odpowiedniego doświadczenia i wiedzy do zatrzymania osoby nie trzeźwej czy agresywnej TO NIE WOLNO POLICJI BRAĆ SIĘ ZA TAKIE CZYNNOŚCI – powinni wezwać odpowiednie siły do pomocy i zatrzymać obywatela w odpowiednich pomieszczeniach tzn w izbie wytrzeźwień a nie w areszcie gdyż tam człowiekowi po alkoholu czy narkotykach grożą urazy ciała czy nawet śmierć !!!
Każdy zatrzymany musi zostać zbadany przez lekarza czy jego stan zdrowia pozwala na zatrzymanie – a gdzie był wasz lekarz wielcy Komendanci KPP od 2006 r ??? Ja wam powiem co widziałem na własne oczy-lekarz był w pogotowiu a wrzeszczący ludzie w policyjnym aucie-tzw blaszaku bez okien.
Monitoring służy nie tylko obserwowaniu co robią policjanci ale przede wszystkim służy do obserwacji zatrzymanych aby nie zrobili sobie czegoś złego czy nie popełnili samobójstwa,bo to POLICJA ODPOWIADA ZA ZATRZYMANYCH – rozumiecie to wy matoły socjalistyczne ?????????
Pytam więc rządzących tym zasitwionym miastem i komendantów policji od 2006r- od Gniezna po Poznań >> GDZIE JEST MONITORING W ARESZCIE KPP GNIEZNO – ponoć jest ale chyba nigdy nie działał?
Za te 2-ostatnie śmierci są odpowiedzialni radni mający większość tak w Radzie Miasta jak i Powiatu wraz z Policją i dlatego kryjecie się na wzajem !!!
Ale mam nadzieję,że te 2 śmierci ludzi będących w rękach policji gnieźnieńskiej są już ostatnimi śmierciami i niebawem cała Polska dowie się o Białorusi w 1-szej Stolicy Polski. Nie macie kwalifikacji do zarządzania nawet stadem owiec na „zielonej wyspie” a co dopiero 80-tysięcznym miastem Gniezno.
A p.Tarczyńska (z PiSu Dolaty) + radni co to poparli – powinniście zapaść się pod ziemię ze wstydu i nie wychodzić w dzień na ulice Gniezna za to coście odznaczyli medalem zasługi odchodzącego w zeszłym roku na szybką emeryturę Komendanta KPP Sobolewskiego !!!!!
Na chodnik nie!,do kosza na śmieci wrzucał i dlatego spędził pewien czas w zakładzie WZOROWY OBYWATELU
Gdybym spotkała Ciebie na ulicy to faktycznie bym się wystraszyła…,że mnie swoją per inteligencją i kulturą zastrzelisz!!!Znałeś pewnie NIE bo gdybyś znał to na pewno byś się tak nie wypowiedział,więc zatem durne komentarze to o swoich…
dla twojego info….pracowal !!!!!!????????????
nie zycze tobie zeby ktos byl tak zlikwidowany z twojego otoczenia mendo
za co ten wzorowy obywatel spędził bardzo długi czas w zakładzie karnym – nie chyba za wyrzucanie papierków na chodnik, pytanie do autora tekstu – mężczyzna układał sobie życie – podjął gdzieś prace, czy tylko ograniczał się do spożywania alkoholu i popalania marihuany????????
Co to znaczy robił problemy i został zlikwidowany? Przecież są sądy, procedury postępowania, pewne zasady. A może nie robił żadnych problemów tylko był spokojny? A może faktycznie został pobity przez kogoś o archaicznych poglądach na pewne sprawy, albo po prostu przez jakiegoś sadystę? Sprawa wymaga solidnego wyjaśnienia, także należałoby sprawdzić tych, którzy na KPP mieli wtedy dyżur pod kątem psychologicznym, aby ocenić czy ewentualnie mogliby dopuścić się pobicia i jeśli tak to co mogłoby u nich wywołać takie zachowanie? Policjant musi przejść zawsze szereg badań psychologicznych i poprawnie funkcjonować, więc takie sprawdzenie niektórych może być zasadne.
Gdyby, jak każdy normalny człowiek, dmuchnął w alkomat, nie trzeba by go zawozić na badanie krwi. Prawdopodobnie robił problemy, to został zlikwidowany. To jest kraj dla ludzi szanujących prawo. Nie można się z przestępcami patyczkować, jak Niemcy i Francuzi z muzułmanami, bo będzie strach na ulicę wychodzić.
nasza policja tylko wymusza zeznania i przymusowe przyznanie sie nawet do czegoś czego sie nie zrobiło i kto go zabil wiadomo teraz mieć nadzieje żeby ich wyjebali
Oby tego nie zamietli pod dywan..
idź się leczyć na nogi bo na głowę to już za późno..
Potwierdzają się moje podejrzenia z komentarzy znajdujących się tutaj w dziale Na Sygnale > Obywatelskie zatrzymanie i śmierć ….z dnia 11.04.2017 gdy nie miałem jeszcze wiedzy opisanej w portalu http://www.gniezno.naszemiasto.pl
Teraz już wiadomo,że został zawieziony do KPP ale nadal nie wiemy co wyprawiali z zatrzymanym w godzinach od 1-4 w nocy. Prawdopodobnie monitoring tam nigdy nie działał co stwarzało idealne warunki dla pewnej grupy zwyrodniałych milicjantów w KPP Gniezno od lat tolerowanych przez Komendanturę KPP, Prokuraturę oraz wszelkiej maści politycznej polityków rządzących od lat tym zgangrenowanym i zasitwionym miastem.
Podejrzewam,że został pobity profesionalnie – tak jak nauczyli ich bolszewiccy milicjanci,co oznacza takie bicie aby nie było śladów na ciele lub nie wielkie ślady dające wytłumaczyć się użyciem siły do obezwładnienia petenta.
Podejrzewam więc,że uszkodzono mu któryś z wewnętrznych organów np przez kopnięcie w brzuch czy silny cios pięścią w brzuch a skutki takiego pobicia ujawniają się z opóźnieniem i mogą spowodować także śmierć jeśli takie pobicie nie zostało ujawnione lekarzowi w szpitalu czy pogotowiu.
Uważam,że Rodzina zmarłego powinna jak najszybciej pojechać do Warszawy (nie ma tutaj czasu na procedury pisemne i to pocztą poleconą) do Prokuratora Generalnego ewentualnie do Prokuratora Krajowego aby uzyskać decyzję przeniesienia śledztwa do prokuratury z POZA REGIONU POZNAŃSKIEGO a najlepiej aby to śledztwo przeprowadziła PROKURATURA KRAJOWA zajmująca się przestępczością zorganizowaną,która ma swoją Delegaturę w Poznaniu.
Jeśli doda się do tej śmierci poprzednią nie rzetelnie wyjaśnioną,dziwną śmierć w areszcie KPP Gniezno 31-letniego Jarosława Wiśniewskiego dnia 16.02.2014 to śledztwo powinno zakwalifikować się do „przestępczości zorganizowanej” !!!
Nie wiem tylko jak można by na jak najdłużej opóźnić pochówek zmarłego gdyż to bardzo pomogło by przeprowadzenie ponownej sekcji zwłok a w szczególności zbadanie narządów wewnętrznych zmarłego,co jak najszybciej powinna zarządzić Prokuratura Krajowa lub Prokurator Generalny.
W przypadku innej drogi prawnej Prawda i Rodzina zmarłego będą o 1 krok za późno za matactwami,które zostaną zastosowane celem ukrycia prawdy.
A.C.A.B!
Zmieniła się nazwa, metody te same!
No to mu policja dala popalic
Dzięki Bogu że sprawą zajmie się inna prokuratura. Nasza nic by nie wyjaśniła,napewno przyczyną zgonu byłby zawal lub inny bajer by tylko zamknąć sprawę.