Wczoraj na skrzyżowaniu ulic Wolności i Witkowskiej konwój amerykańskich pojazdów wojskowych uszkodził znaki drogowe, sygnalizator świetlny oraz płot posesji. Żołnierze zza oceanu najwyraźniej nie radzą sobie na polskich drogach.
Po spowodowaniu kolizji, w której uszkodzeniu uległy znaki drogowe, sygnalizator świetlny oraz płot prywatnej posesji, konwój amerykańskich pojazdów wojskowych postanowił oddalić się z miejsca zdarzenia. Po zgłoszeniu od mieszkańców w pościg ruszyli policjanci z komisariatu w Witkowie, ponieważ ciężarówki US Army jechały w stronę Powidza. Na miejsce zdarzenia natomiast wysłano patrol Wydziału Ruchu Drogowego z Gniezna. 8 pojazdów wojskowych udało się zatrzymać w Małachowie Złych Miejsc. Policjanci pilotowali "mistrzów kierownicy" do bazy w Powidzu, gdzie przeprowadzono dalsze czynności w sprawie kolizji.
2 komentarze
Może czas najwyższy dzicz odesłać za ocean
prima aprillis