Posiadanie własnego samochodu przestało już być symbolem statusu społecznego, czy bogactwa. Jest on uważany obecnie za narzędzie, czy środek transportu, ułatwiający nam życie, a czasem będący niezbędnym jego elementem. Mimo że ceny samochodów w stosunku do pensji stają się coraz mniejsze, to dla statystycznego Polaka zakup samochodu nowego, z salonu, jest odległym i nieosiągalnym marzeniem. W takim wypadku lepszym rozwiązaniem okazuje się samochód używany.
Zakup używanego samochodu, choć w niektórych budzi mieszane uczucia, jest obecnie najpopularniejszym sposobem na zdobycie swoich "czterech kółek". Oferty sprzedaży odnajdziemy na portalach internetowych, gdzie możemy je zakupić np. w formie aukcji, a także w stacjonarnych komisach, których propozycje, również odnajdziemy w sieci.
Szukając dobrego komisu, sprawdźmy najpierw kraj pochodzenia jego samochodów. W większości przypadków dominują takie państwa jak Niemcy, czy Holandia, ale najlepsi sprzedają tylko auta zakupione przez poprzednich właścicieli w polskim salonie i mających dokładnie udokumentowany przebieg. Gwarantuje to bezpieczeństwo i pewność jazdy, a także mamy wiedzę, jakie naprawy były lub nie były wykonywane.
Na co zwrócić uwagę kupując używany samochód?
Kupując pojazd, zwróćmy uwagę na podzespoły takie jak: sprzęgło, skrzynia biegów, czy silnik. To ich naprawy są najdroższe i często mogą przekraczać wartość samochodu, dlatego zastanawiając się jak kupić samochód używany, musimy o nich pamiętać. W kolejnej kolejności jest zawieszenie, następnie nadwozie, blacha i lakier. Oglądając potencjalny nabytek z zewnątrz, starajmy się dostrzec ślady kolizji. Możemy to również dokonać, mierząc specjalnym przyrządem, grubość lakieru. Różne daty produkcji szyb, czy reflektorów, także powinny wpłynąć na naszą czujność.
Z wymienionych tutaj przyczyn, lepszą inwestycją jest zakup auta polskiego pochodzenia, udokumentowanego i pewnego, gdyż prawdopodobieństwo zakupu "kota w worku" jest w tym przypadku o wiele mniejsze. Warto na to wydać nawet dodatkowe pieniądze, gdyż potencjalna różnica, szybko zwraca się w postaci napraw, których NIE musimy dokonywać.
Jeden komentarz
Artykuł z dupy wzięty