Zbiórka plastikowych nakrętek, internetowe licytacje zabawek, książek, voucherów i pozostałych upominków podarowanych przez wielkopolskie firmy, przyjaciół oraz inne osoby, które poruszyła historia małego wojownika z Gniezna – to główne działania na rzecz 3-letniego Antosia. Początkowy cel jest jeden – jak najszybciej uzbierać 30 tys. zł na pierwszą część leczenia, które pomoże chłopcu stanąć na nogi i odzyskać zdrowie.
Antosia czekają dwa etapy leczenia komórkami macierzystymi, z których każdy kosztuje 30 tys. zł. Potrzebne są również środki na jego codzienną rehabilitację. Chłopcu można pomóc na kilka sposobów. Jednym z nich jest wpłata na konto fundacji "Zdążyć z Pomocą" lub przekazanie 1% (KRS 0000037904, cel szczegółowy 25054 Cichy Antoni). Kolejnymi opcjami są: wpłata na stronie pomagam.pl/antekwojownik, udział w lokalnej zbiórce plastikowych nakrętek albo licytacjach, których szczegóły można znaleźć na profilu "Antoś Mały Wojownik" na Facebooku. Wśród dotychczas podarowanych na nie fantów znalazły się m.in. zabawki, książki, biżuteria, vouchery na usługi fotograficzne czy upominki od pracodawcy pana Kamila – firmy Bridgestone Poznań, z której funduszu socjalnego udało się również zakupić pionizator dla małego Antosia. Z dnia na dzień liczba firm i osób pomagających małemu wojownikowi z Gniezna rośnie (w planach jest m.in. festyn na przełomie marca i kwietnia oraz aukcje na portalu charytatywni Allegro) i choć przed nim jeszcze długa droga do pełnej sprawności, wszyscy wierzą, że z tak mocnym wsparciem chłopiec już niedługo postawi pierwszy samodzielny krok.