Policjanci prewencji z Gniezna w ciągu 2,5 godziny od zgłoszenia zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy pobili 52-letniego pracownika jednej z firm ochroniarskich odpowiedzialnego za bezpieczeństwo na terenie dworca PKP. Sprawcy mają 25 i 41 lat, są mieszkańcami Nakła nad Notecią. Śledczy już przedstawili im zarzut pobicia. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w piątek, 13 stycznia, około godziny 19.30 na terenie dworca PKP w Gnieźnie. Dwaj mężczyźni, których wygląd wskazywał na stan nietrzeźwości, próbowali wejść na poczekalnię. Gdy nie zostali przez pracownika jednej z firm ochroniarskich odpowiedzialnego za bezpieczeństwo na terenie dworca PKP wpuszczeni do środka, wepchnęli ochroniarza do środka, przewrócili, a następnie pobili. Jedna z osób, które przebywały w poczekalni wezwała Policję.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze referatu patrolowo-interwencyjnego i dzielnicowi zatrzymali sprawców. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Nakła nad Notecią w wieku 25 i 41 lat. Napastnicy trafili do policyjnego aresztu. Śledczy już przesłuchali zatrzymanych i przedstawili im zarzuty pobicia.
Za to przestępstwo grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
8 komentarzy
Od kiedy pracuje na dworcu w sklepie to Ochroniarz jest z firmy IMPEL a SOK to Straż Ochrony Kolei (formacja mundurowa)
Ojciec z Torunia dostał medal od ochroniarzy kolei. Niech teraz pilnuje .
SOK tzn Służba Ochrony Kolei -to tez ochroniarz
Co to za ochroniarz,który dał się pobić?
Ochroniarz, a sokista to dwie różne osoby.
Ochroniarz to nie sokista
Ochroniarz to co innego niż SOK, on jest na poczekalni, a SOK jest od wszystkiego.
A co ochroniarz sam chodził? Kiedyś sokiści chodzili parami.