W środę odbył się wigilijny mecz z udziałem piłkarzy ręcznych Sczypiorniaka Gniezno oraz szczypiornistek MKS-u URBIS Gniezno. Rywalizacja trwała nieco ponad godzinę – bez zatrzymywania czasu oraz przerw. Potyczka mieszanych zespołów zakończyła się triumfem „Zielonych”, którzy pokonali „Niebieskich” 52:38.
Rywalizacji towarzyszyła stricte towarzyska atmosfera. Mimo tego całkiem licznie zgromadzona publiczność doświadczyła kilku ciekawych akcji. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Igor Chojnacki, który niezwykle precyzyjnym uderzeniem pokonał zastępcę prezydenta. Bardzo szybko do wyrównania doprowadziła Marta Giszczyńska. Początek zmagań był zacięty, ale z czasem coraz wyraźniejszą przewagę osiągali zawodnicy grający w zielonych znacznikach.
Przy stanie 16:22 rzut karny egzekwował… Piotr Wolny. Golkiper Szczypiorniaka Gniezno nie zdołał pokonać bramkarki przeciwnej drużyny, jednak następnie zrehabilitował się za niewykorzystaną szansę na zdobycie gola, notując kilka skutecznych interwencji. Kilkanaście chwil póżniej świetne trafienie zaliczyła bramkarka MKS-u – Lidia Kobyłecka, która rzutem z okolic własnej bramki pokonała Michała Powałowskiego. II Zastępca Prezydenta Miasta Gniezna nie był najlepiej ustawiony, co doskonale wykorzystała doświadczona przeciwniczka.
Jeżeli chodzi o ciekawsze informacje ze środowego wigilijnego grania przy ulicy Paczkowskiego 4, należy podkreślić, że siedemdziesiąte trafienie zainkasował Filip Chrzanowski. Nieco później fenomenalnie prezentował się Oliwier Gaweł, który w krótkim czasie rzucił pięć bramek. Ostatnią bramkę w pojedynku szczypiornistów i piłkarek ręcznych wywalczyła Lidia Kobyłecka, ustalając wynik meczu na 38:52. Aż chciałoby się powiedzieć – stricte żużlowy rezultat…