Dzisiaj po godz. 18.00 do Powiatowego Stanowiska Kierowania w Gnieźnie wpłynęła informacja o wypadku na terenie niedokończonej budowy szpitala przy ul. 3 Maja w Gnieźnie. Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna spadł z wysokości 3 piętra na ziemię. Na miejsce wysłano Policję, Pogotowie Ratunkowe oraz Straż Pożarną.
Po dotarciu na miejsce zdarzenia okazało się, że 17-latek spadł z wysokości ok. 10 metrów szybem windy. Znajdował się on w trudnodostępnym terenie, dlatego konieczna była pomoc strażaków. Z wstępnych informacji wynika, że chłopak wspinał się po ścianach szybu. W tej chwili nie wiadomo dokładnie z jakiej wysokości chłopak spadł. Po upadku siedemnastolatek był przytomny, wykonał telefon do swojego kolegi z prośbą o pomoc i informacją gdzie się znajduje, a on wezwał na miejsce zdarzenia służby. Chłopak z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala w Gnieźnie, następnie po zaopatrzeniu został przewieziony do szpitala w Poznaniu. Był trzeźwy. Młody mężczyzna na teren budowy wszedł samowolnie przez ogrodzenie zabezpieczające. Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
21 komentarzy
Zalosny to ty jestes po co on tam lazil budowa to nie miejsce na lazenie!
Jestem bratem tego chłopaka. Powiem Ci jedno zawistna hieno – zajmij się swoim życiem a nie czujeś Cię interesuje. Bóg Cię rozliczy za twoją namiętną złośliwość!
Ten komentarz jest żałosny, To był pieprzony wypadek, i nikt Nie dal dyla bo ktoś jednak pogotowie itd wezwal…
Wedlug mnie winni tego wypadku sa tez pracownicy parkingu strzezonego na ktorym znajduje sie ow budowa powinni od czasu do czasu miec oko na teren budowy zwlaszcza w porze nocnej poniewaz nic innego nie maja do roboty. Pare razy parkowalem tam auto w nocy o roznych godzinach i nie raz zamiast pilnowac to spali sobie zamiast pilnowac to za spanie maja placone??? Ludzie w koncu placimy na nich podatki a oni nie szanuja pracy. Chociaz jest ochrona w szpitalu ale oni maja obowiazki na terenie budynku a sie nie rozdwoja w czasie. Niby to parking strzezony 24 h szumnie powiedziane dlatego tam nie parkuje bo auto nie bylo tam bezpieczne. Odradzam tam parkowac.
Chłopak poszedł z kolegami ukraść z budowy z biedy nie myślał że tak się skończy .Chłopak spadł a kumple dali dyla. Więc trzeba sprawdzić tel. chłopaka i kumpli oraz wyciąg i zaraz się wyjaśni bo napewno były osoby trzecie .A chłopak pochołdzie z rodziny takiej a nie innej i tak jest .Nie ma z kogo brać przykładu to radził sobie sam.Młodsze rodzeństwo będzie jeszcze lepsze jak on.Trzeba sprawdzić tą rodzinę czy są udolni do sprawowania opieki nad małoletnimi dziećmi bo jeszcze czwórka asów tam jest.
Danuta w jakim świecie żyjesz? Chłopak 17 lat i ma z mamusią za rączkę chodzić. Skoro się męczy jak piszesz to tylko z własnej głupoty. Ktoś mu kazał tam wchodzić??????
Zgadzam się
A gdyby matka była w kraju- to co-za rączke miała chodzic z prawie dorosłym synem i go pilnować jak pięciolatka? Ty się tutaj pytasz ,kto opiekuje sie resztą rodzeństwa?! Wiesz o nieprawidłowościach w tej rodzinie to rusz dupe i zgłoś a nie czekaj na tragedie. Mądra anonimowo na forum ,a tam gdzie być powinna to jej nie ma.
Zgidnie z Polskim prawem budowa powinna byc dokładnie zabezpieczony przez właściciela przed wszelkimi różnymi przypadkami oraz osobami nie majacych prawa do przebywania na danym terenie, budowy. Młody mężczyzna w tej sytuacji ma prawo wystąpić o odszkodowanie. W związku z tym ze właściciel owego terenu nie podjął działania aby należycie zabezpieczyć budowę oraz jego dostep przed osobami nie powołanymi.powinien odpowiedać karnie!
Matka za granicą? Przeciez to sie stalo jak to sie teraz mowi gdy byl na dworze.
Zgadzam się z tym gdzie była jego matka za granicą.?Kto opiekuje się resztą rodzeństwa i jak?Czas najwyższy żeby instytucje się tym zajęły zanim dojdzie do kolejnej tragedii. Trzeba na bieżąco sprawdzać a nie że się mówi że nie ma podstaw.A teraz chłopak się męczy i walczy.Gratuluję takich opiekunów.
Naturalna selekcja gatunku ludzi głupich.Rodzice powinni zostać obciążeni kosztami akcji ratunkowej.
Apollo ma zdecydowaną rację. Szukał guza to go sobie nabił. Nie żal gówniarza z ptasim móżdżkiem. Co myślał, że jest nieśmiertelny, czy chciał, żeby o nim mówiono. I jeszcze samemu wchodzić -bezmózgowiec.
Jak za przeproszeniem K**wa 3piętro to jest 10 metrówto ja jestem św Wojciech to po pierwsze a po drugie jak mogl sie wspinać po scianach jak mozna to wziasc na kogike sa tam schody a pozatym SZYB WINDOWY wiec musza byc gladkie sciany czyż nie?
Gownażeria niech się za naukę weźmie a nie za dewastację mienia publicznego
A jak ma być zabezpieczona? Drutem pod napięciem? Dla mnie wystarczającym zabezpieczeniem jest tablica ostrzegawcza i taśma zabezpieczająca wykopy. Nikt, kto nie jest związany z budową nie powinien tam wchodzić.
Tam nie wszedł 5latek tylko dorosły chłopak który powinien myśleć. Sam jest sobie winny. Dodatkowo powinien ponieść wszystkie koszty związane z sytuacją do której doprowadził!
Widać jak zabezpieczona budowa. Tam jeszcze nie raz może dojsc do tragedii. Z drugiej strony 17 lat to też już powinien myśleć.
Jestem ciekaw co tam robil?
Po prostu miał pecha po co łazi gdzieś gdzie nie powinien
Jak jest zabezpieczona budowa ?? Co na to dyrektor ZOZ ??