231 zł za 2 x 90 minut – tyle płaci Klub Sportowy Szczypiorniak Gniezno za wynajem hali sportowej przy ul. Cymsa. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w czasie deszczu dach obiektu przecieka. Na załączonym powyżej zdjęciu widać, jak wówczas wygląda hala.
Przygotowania "Wilków" do meczów są bardzo utrudnione ze względu na stan hali przy ulicy Cymsa. Mianowicie – problem dotyczy dachu, który jest nieszczelny. Kiedy pada deszcz, a w bieżącym okresie jest to dość częste zjawisko, jedna połowa obiektu jest zalewana do takiego stopnia, że korzystanie z niej jest wykluczone. Na drugiej też raz po raz pojawia się woda, co sprawia, że ryzyko odniesienia kontuzji przez zawodników jest spore.
Włodarz hali wie o problemie, ale niestety, nie ma konkretnych starań w kierunku poprawy stanu obiektu. Za wynajem hali na dwa treningi tygodniowo po 90 minut klub płaci 231 zł. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie – czy jest to cena adekwatna do warunków panujących przy ul. Cymsa?
Fani Szczypiorniaka na pierwszy mecz w tym sezonie przyszli z… parasolami, tym samym podkreślając problem treningów drużyny na hali przy ulicy Cymsa.
3 komentarze
Ponieważ logo automatyczni narzucane jest na ten fragment zdjęcia i nie mamy na to wpływu.
Niestety, Gniezno jednak nie tak bardzo otwarte na sport…
Szkoda chłopaków, którzy chcą a nie bardzo mają gdzie trenować.
P.S dlaczego podpis fotografa na zdjęciu jest „przykryty” logiem moje-Gniezno? Staram się być na każdym meczu Szczypiorniaka i wiem, kto robi te zdjęcia więc uważam, że nieładnie z Państwa strony jest zasłanianie podpisu.
Panie Redaktorze. Aby pisać o tym czy podejmowane były lub są starania o naprawę dachu czy też tych starań nie było lub nie ma, warto po informację sięgnąć u źródła.
Problem jest znany – to fakt.
Brak starań GOSiR o usunięcie problemu – to nieprawda.
GOSIR zarządza tą halą na podstawie umowy użyczenia (najpierw od URBIS, później od ZGL). Remont dachu w tym przypadku wykracza poza zwykły zarząd i bieżące utrzymanie. Obydwa podmioty były informowane o problemie i proszone o jego rozwiązanie. Środków na ten cel jednak nie znaleziono.
Jednakże GOSiR nadal czyni starania o zabezpieczenie pieniędzy na to zadanie. Potrzeb jest wiele ale liczymy, że w niedługim czasie sprawa przecieków zostanie rozwiązana.
Pozdrawiam
Jacek Mańkowski
Dyrektor GOSiR