Wczoraj ok. godz. 23.00 do służb ratunkowych wpłynęło nietypowe zgłoszenie. Z przekazanych informacji wynikało, że w Kłecku, po dachu jednego z budynków biega mężczyzna, który siekierą dewastuje anteny. Na miejsce natychmiast wysłano 2 radiowozy Policji, a następnie również Pogotowie Ratunkowe oraz Straż Pożarną z Gniezna i Kłecka.
Policjanci zostali wezwani do awantury rodzinnej w Kłecku. Po przybyciu na miejsce okazało się, że 28-letni mężczyzna, który był sprawcą zamieszania, znajduje się na dachu dwukondygnacyjnego budynku i ma przy sobie siekierę, którą niszczy m.in. zamontowane anteny. Służby ratunkowe wezwała rodzina, która podczas zgłaszania awantury twierdziła, że mężczyzna zachowuje się agresywnie i potrzebuje pomocy medycznej. Kiedy agresor zauważył policjantów, zaczął rzucać w radiowóz wszystkim, co miał pod ręką, co spowodowało uszkodzenie jednego z policyjnych samochodów. Groził również, że jeśli policjanci będą próbowali do niego wejść, skoczy z dachu. Jego zachowanie wskazywało na zażycie środków odurzających. Na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe oraz Straż Pożarną z Gniezna i Kłecka. W końcu mężczyzna zszedł z dachu i z uniesioną do góry siekierą zaczął iść w kierunku policjantów, krzycząc: "Pozabijam was! Zastrzelcie mnie!". Funkcjonariusze oddali 6 strzałów ostrzegawczych. Skłoniło to 28-latka do odrzucenia siekiery. Policjanci obezwładnili agresora i przekazali załodze Pogotowia Ratunkowego. Sprawą zajął się prokurator.
8 komentarzy
Proponuję słownik, i pisownia dziecią jak znam życie nie była przypadkowa – ubolewam, ale wciąż lub nadal polecam słownik – na naukę nigdy nie jest za późno 🙂
Dzieciom, ANDAB, dzieciom.
W USA już by gościa upolowali. I to byłby najlepszy sposób na takiego delikwenta.
To teraz sobie napewno posiedzi K.S..Dwoje małych dzieci i zero rozumu. Współczuję jego dziecią takiego ojca
A jakby go zastrzelili,tobyś krzyczał,że są mordercami,błaźnie.
To już nie pierwszy taki incydent! Z siekierą biegał już nie raz! Stwarza ogólne zagrożenie dla otoczenia. Wiele razy już kogoś pobił i większe konsekwencje nie były z tego wyciągnięte.Najgorsze jest to, że napada na osoby przypadkowe, które nie są niczemu winne.
Powinni zastrzelic, wiecejby nie biegal…
6 strzałów ostrzegawczych ??? pęknę zaraz ze śmiechu – mogli jeszcze uklęknąć i grzecznie poprosić !
Błazenada