Deszcz nie przeszkodził rowerzystom z Kiszkowa w niedzielne popołudnie, którzy wyruszyli w podróż szlakiem cmentarzy ewangelickich.
Po za charakterem rekreacyjnym, chcieliśmy pokazać kawałek bardzo ciekawej, ale jakby zapomnianej historii naszego regionu – mówi Wójt Gminy Kiszkowo Tadeusz Bąkowski, który także był uczestnikiem rajdu. Cmentarze ewangelickie podzieliły los zakładających je społeczności, popadły w zapomnienie zmieniając się w gęsto porośnięte kępy drzew i krzaków.
Na stacji benzynowej w Kiszkowie, która tym razem była startem rajdu, stawiło się 40 osób z Kiszkowa i okolic. Po krótkiej odprawie dotyczącej bezpieczeństwa, rowerzyści wyruszyli do Dąbrówki Kościelnej. Cmentarz w Dąbrówce znajdował się po prawej stronie drogi od kościoła, naprzeciwko cmentarza katolickiego. Jak podają źródła, funkcjonował do 1914 r., do czasu utworzenia w Rejowcu parafii ewangelickiej. Najprawdopodobniej po zakończeniu II wojny światowej, zniszczono wszystkie znajdujące się na nim nagrobki.
Dalej trasa rajdu prowadziła przez Puszczę Zielonka. Rowerzyści zatrzymali się przy tzw. "gwieździe" i dalej przy Rezerwacie Las Mieszany w Nadleśnictwie Łapuchówko. Z Puszczy wyjechali w Turostówku w którym można odnaleźć dwa cmentarze. Pierwszy mieści się na końcu wsi, wśród drzew i krzewów. Z drogi widoczny jest grobowiec rodziny Scheske, za nim około 22 betonowych obwódek, pozostałych po nagrobkach. Widoczny jest także stary, zniszczony upływem czasu, pochylony drewniany krzyż.
Kolejno rowerzyści udali się do Zakładu Produkcji Biomasy w Gniewkowie. Tam właściciel firmy Roman Długi oprowadził po swojej firmie i opowiedział o produkcji brykietów ze słomy. Przygotował także słodka niespodziankę: paczki i rogaliki.
Następnie grupa rowerzystów udała się do Turostowa. Nekropolia z około 1860 r. znajduje się po lewej stronie drogi prowadzącej z Turostowa w kierunku Karczewa. Na uwagę zasługuje piękna rozłożysta sosna i potężna uschnięta brzoza. Pozostało na nim kilka betonowych obwódek i dwie zniszczone płyty nagrobne.
Na zakończenie rajdu, na stacji benzynowej w Kiszkowie, która ugościła podróżników gorącą grochówką, podsumowano wycieczkę, podzielono się wrażeniami. A ciepła zupę można było "popchnąć" przepysznym plackiem drożdżowym i pączkami.
Organizatorem projektu jest Sołectwo Kiszkowo przy wsparciu finansowym Gminy Kiszkowo. Projekt "Cudze chwalicie, swego nie znacie a przecież ciekawą historie macie" finansowany jest ze środków Działaj Lokalnie IX Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowany przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce we współpracy z Ośrodkiem Działaj Lokalnie Stowarzyszenie Światowid.
Zapraszamy na kolejny rajd 25 września 2016 r. Start godzina 13.00, boisko sportowe w Kiszkowie. Rajd odbędzie się bez względu na warunki atmosferyczne! Szczegóły podamy wkrótce.