Pierwszy dzień wiosny to bardzo dobry termin na rozpoczęcie „sezonu” zajęć terenowych i wyjście do lasu. Tak właśnie 21szy marca spędzili myśliwi z Koła Łowieckiego „Sokół” w Kiszkowie.
Na wyjście w teren zaprosili uczniów szkół podstawowych z Łagiewnik Kościelnych i Sławna. Barwny korowód prowadziła 6 klasa ze Sławna, niosąc tradycyjną tego dnia Marzannę. Z racji dużej ilości dzieci podzieliliśmy się na grupy wiekowe i "poszliśmy w las". Klasy IV-VI oprowadzał Sekretarz Koła Bartosz Krąkowski, klasy I-III Łowczy Tomasz Przybyłowicz a przy ognisku Prezes Benedykt Marcinkowski.
Szukaliśmy oznak wiosny i znaleźliśmy je. Dzieci oglądały kwitnące leszczyny, zarówno duże wiszące kwiatostany męskie jak i małe niepozorne żeńskie. Obejrzeliśmy już przekwitnięte kwiaty olch i czekające na rozkwit kwiaty brzóz. Mieliśmy możliwość porównania różnych typów lasów tj las mieszany, grąd czy ols. Porównywaliśmy ich skład gatunkowy oraz podszyt. Niestety nie udało się znaleźć żadnych kwitnących kwiatów runa, na które widać jeszcze za wcześnie. Zwierzęta też już się obudziły. W mrowiskach było widać, niewielki, leniwy ruch mrówek. Było tez już słychać śpiew ptaków. W olsie słyszeliśmy głośny klangor żurawi, charakterystyczne bębnienie dzięcioła oraz melodyjne gwizdy kosa. Po drodze odwiedziliśmy także urządzenia łowieckie, ambonę, lizawkę, paśnik i poletko łowieckie.
Na tym ostatnim wysypaliśmy ostatnie zebrane jesienią kasztany i resztki kukurydzy. Całe spotkanie zakończyło się tradycyjnym ogniskiem, którego przygotowaniem zajął się strażnik łowiecki Tadeusz Kluczyński. Kiełbaski i bułki znikały w oczach. A na końcu w ogniu zniknęła… Marzanna i mamy nadzieje, że wiosna zawita już u nas na dobre.