Około 10 metrów nad ziemią znajdował się kot, którego wczoraj strażacy ściągali z drzewa przy ul. Lecha w Gnieźnie. Na miejsce najpierw wysłano jeden zastęp PSP Gniezno, jednak okazało się, że konieczne jest zadysponowanie drabiny mechanicznej. Zwierzę całe i zdrowe zostało przekazane strażnikom miejskim, którzy zawieźli je do schroniska.
Strażacy uratowali kota, który przeliczył się z możliwościami
Poprzedni artykułKolejne zatrucie tlenkiem węgla
Następny artykuł Policja wszczęła postępowanie w sprawie zbezczeszczenia zwłok
2 komentarze
Brawo geniusze. Zapamietajcie ze 10m dla kota to jak 1m dla czlowieka. Nic mu sie by nie stalo ze wzg na wage.
Nawet kot wchodzi na czubek drzewa żeby skoczyć i nie oszukiwać sie, ze coś zmienią w tym nudnym i szarym mieście bez pracy i przyszłości.