Odnosząc się do pojawiających się ostatnio doniesień na temat planowanego projektu budowy hipermarketu przy ul. Poznańskiej, Stowarzyszenie „SOS dla Gniezna” zgłasza wobec takiego planu zdecydowany sprzeciw. Każdy nowy hiper lub supermarket to nóż w plecy dla miasta, to następne upadające sklepy, to tablice „lokal do wynajęcia”, to degradacja centrum miasta.
Oburzające jest stanowisko tych radnych, którzy głosują za powstaniem hipermarketu przy ul. Poznańskiej. Czyżby nie wiedzieli, że pieniądze z marketów nie zostają w Polsce, tylko natychmiast transferowane są za granicę? W czyim interesie występują? Bo na pewno nie polskim. Ci radni, którzy twierdzą, że hipermarkety nie wpływają na miasto, nie mają pojęcia o gospodarce. A ci, którzy mówią, że trzeba otworzyć hipermarket, bo sklepy w mieście są słabo zaopatrzone, dają dowód swojej ignorancji ekonomicznej i nie wiedzą, że właśnie na skutek inwazji super i hipermarketów sklepy w mieście słabną i upadają. Państwo radni! Zastanówcie się, kogo reprezentujecie i nie dobijajcie naszego miasta!
Zadajemy podstawowe pytanie: Co miasto będzie miało z nowego hipermarketu? Podatek od nieruchomości za 13 500 m2 to 244 350 zł na rok, podczas gdy czynsze za lokale miejskie niewynajęte już tylko dzisiaj to około 200 000 zł/ rok. Czy dla 44 000 zł warto niszczyć miasto?
Podkreślamy, że władze miasta nadal nie przeprowadziły badań i analiz, jak każdy następny hipermarket wpływa na miasto. Podejmuje się decyzje "w ciemno".
Niektórzy mówią, że w hipermarkecie stworzą się miejsca pracy. A czy ktoś policzył, ile miejsc pracy ten hipermarket zlikwiduje w małych sklepach w mieście? Z różnych opracowań ogólnopolskich wynika, że jedno miejsce pracy w hipermarkecie niszczy 4-5 miejsc pracy w małych lokalnych sklepach, hurtowniach i małych zakładach produkcyjnych. Czyżby w Gnieźnie miało być inaczej?
Ogromnym problemem jest lokalizacja tego hipermarketu. Umiejscowienie go w spokojnej dotąd dzielnicy domków jednorodzinnych, gdzie tysiące samochodów spowodują nieprzejezdne ulice, gdzie dostawcze tiry zablokują dojazd do budynków i istniejących już tam firm, gdzie przez 7 dni w tygodniu będzie hałas, a zanieczyszczenie powietrza spalinami nie pozwoli mieszkańcom żyć – wszystko to przemawia za tym, aby tego hipermarketu tam nie było.
Stowarzyszenie "SOS dla Gniezna" współpracuje z Prezydentem, przedstawiając coraz to nowe propozycje ożywienia miasta, ponieważ programy nasze i Prezydenta były jak dotąd zbieżne.
Jednakże planowi budowy następnych hipermarketów sprzeciwiamy się z całą mocą.
Tak miasta nie obudzimy!
21 komentarzy
Pazerni sklepikarze myślą tylko o sobie..
Co za niemądra osoba robi w konia mieszkanców Arkuszewa.,strasząc hałasem
dużym ruchem .Mieszkańcy ul. Roosevelta mają takie warunki ,anie narzekają
wprost przeciwnie są zadowoleni.Mamy sklepów od wyboru do koloru i wszędzie blisko.Przydało by się jeszcze parę dużych galerii.z rozrywką i atrakcjami.
Galerie upiększają okolice… miernik głupoty wybuchł 😀
Ciekawe jak by tobie prace zabierali czy też byś był taki mądry.
W centrum są tylko sklepy z alkoholem, lumpeksy, apteki i kościoły. Szkoda, że ludzie z SOS takiej uwagi nie przykładają do kup na chodnikach, które odstraszają klientów.
Skoro członkowie Stowarzyszenia maję lepsze pomysły na rozwój i miejsca w których mogą powstać hipermarkety to proszę do UM. Do krytykowania to każdy…W każdym mieście powstają hipermarkety i małe sklepy również istnieją. Często właściciele otwierają kolejny sklep w danym hipermarkecie. Ponadto jest coś takiego jak wolny rynek, szkoda że nie w Gnieźnie.
Jakieś Taki mądry to powiedz wg Ciebie Czyją jest „marionetką”?
A może Twoją? Przecież ten człowiek – radny jest BEZPARTYJNY !!
rewelacja, szczerze to ciesze sie, że powstanie kolejna galeria. gdyby sklepikarze z centrum mieli lepsza oferte to nie baliby sie galerii z porzadnym towarem, tak samo jest z targowiskiem, chcialbym kupowac na targu, ale ludzie z targu zwijaja sie pewnie cos kolo 15, a ja pracuej do 18, wiec zostaja mi galerie… te protesty sa zalozne. zamiast samemu cos zaproponowac to protestuja. to nie komuna, ze mozna kogos do czegos zmusic. wolny rynek ludzie!!!
Pan radny jest marionetką, tylko w czyich rękach, ktoś go wyprowadził w maliny bo o samodzielność to go wcale nie posądzam!
wydaje minie się, że jakość kupowanych towarów nie zależy od miejsca w jakim go kupujemy ani miasta lecz od producenta … więc HELOUUUU nie rozumiem wypowiedzi i buntu !!!
A po co nam prywatne niewygodne i mało estetyczne prywatne sklepiki .W każdym innym inna cena.,za ten sam towar.Chcecie spokoju w okolicy to na pustynie! Miasto ma przywileje i musi się rozrastać.Jeszcze rok dwa a będziecie
uciekać z miasta na wieś .Tak robią to poznaniacy. A tym czasem wiwat nowa galeria.Ciągle jest ich za mało w Gnieżnie.To one ożywiają ,upiększają okolicę.
a Skiereszewo będzie ładniejsze jak jest obecnie .Ohej.
Śmiech na sali; zamiast być zadowolonym, że ktoś chce inwestować w Gnieźnie swoje pieniądze, chociażby na budowę nowego hipermarketu (bo o dużych inwestycjach podobnych do tych we Wrześni nie ma śnić) to znajdują się pewni „zatroskani o dobro Gniezna” mieszkańcy, którym utworzenie nowych miejsc pracy przeszkadza… żal. W Poznaniu jest tyle galerii, czy też hipermarketów, a i tak małe sklepy nadal funkcjonują – więc tak usilnie forsowany przez „antygalerianów” argument o utracie miejsc pracy przez wiele osób jest według mnie bezpodstawny/
A ilu kelnerów miszka na Warzywnej 🙂
Mimo że posiadam galerie gniezno praktycznie pod nosem to i tak na zakupy jeżdżę do poznania tak jak większość moich znajomych.. Kupić dobre buty za 400-500 zł w gallerii gniezno nie wykonalne.
To w końcu Marek czy Zygmunt, a może jest ich dwóch??
A może lepiej w tym miejscu wybudować kolejny kościół??
Wtedy na pewno będą miejsca pracy.
Oczywiście nikt nie protestuje gdy wprowadza się praktycznie wszystkie miejsca parkingowe za opłatą i tę opłatę zwiększa, ale wielki problem gdy nieużytek ma zostać zamieniony w potencjalny przychód! Kolejne pustostany straszą w centrum miasta że względu na wygórowany czynsz, brak parkingów, sąsiedztwo lumpexów, które nie podnosi renomy. Trudno się dziwić, że jeśli zimą, lub jesienią przy złych warunkach pogodowych mam iść na zakupy wybiorę jak każdy galerię. I na koniec niech te strajkujące osoby będą przykładem dla innych i nie odwiedzają żadnych marketów czy galerii, przynajmniej będzie więcej miejsc na parkingach haha ???? już to widzę…
Nieee no oczywiście blokujmy wszystko. I tak od dawna o Gnieźnie mówi się nie inaczej jak „miasto emerytów” gdzie życie towarzyskie zanika po 21.00, a zakupy robi w Poznaniu.
„…tysiące samochodów spowodują nieprzejezdne ulice, gdzie dostawcze tiry zablokują dojazd do budynków i istniejących już tam firm, gdzie przez 7 dni w tygodniu będzie hałas, a zanieczyszczenie powietrza spalinami nie pozwoli mieszkańcom żyć ….”
Bez dramatu.Winiary nie umarły i nie żyją w korku non stop po wybudowaniu Galeri więc Skiereszewo tez nie umrze.
Rozumiem, że małe przedsiębiorstwa chcą móc dalej funkcjonować. Problem jest jednak inny – oczekiwania konsumenta. Chyba jasnym jest, że cała rozmowa dotyczy placówek handlowych (we wpływ na miejsca pracy w zakładach produkcyjnych nie wierzę i nie uwierzę). Niestety te, które są w centrum miasta tak jak nie oferowały przed powstaniem pierwszego hipermarketu, tak nie oferują nadal atrakcyjnych jakościowo towarów. Niestety – ja również chcę kupić dobre jakościowo ubrania, porządne markowe buty, a nie badziewie za 250 zł, które oferuje mi każdy ze 115 sklepów obuwniczych na Warszawskiej. Ja, jak i większość mieszkańców jestem za.
A teraz poproszę jeszcze Pana, w imię wspólnej „dobrej sprawy dla Gniezna” o wydrukowanie jeszcze raz mojej odezwy zapraszającej na PIKIETĘ . A jeszcze lepiej byłoby zamieścić Pana osobisty felieton. Co Pan o tym myśli . I to by było jeszcze bardziej WIARYGODNE dla społeczeństwa Gniezna ! Marek ZYGMUNT