Poseł Tadeusz Tomaszewski poinformował podczas dzisiejszej konferencji prasowej o zmianach podatkowych, które chce wprowadzić Zjednoczona Lewica. Większym przedsiębiorcom te pomysł raczej się nie spodobają.
Polski system podatkowy zdaniem Zjednoczonej Lewicy powinien wyrównywać szanse obywateli w normalnym funkcjonowaniu, dlatego też chcemy go zmienić – mówi poseł Tadeusz Tomaszewski. Chcemy uczynić wszystko, żeby był bardziej sprawiedliwy, czyli po pierwsze chcemy, żeby osoby zarabiające rocznie do 21 tys. zł były zwolnione w ogóle z płacenia podatku. Po drugie chcemy wprowadzić trzecią skalę podatkową – 40% dla tych, którzy zarabiają powyżej 300 tys. zł, a więc krótko mówiąc dobrze zarabiają, chcemy, żeby znaczna część tych środków była przeznaczona do budżetu państwa. Po trzecie przewidujemy wprowadzenie dwóch nowych podatków – od spekulacyjnych transakcji finansowych i podatek bankowy. Te dwa podatki funkcjonują już w 13 krajach Unii Europejskiej i przynoszą znaczne wpływy do budżetu państwa. U nas liberalny rząd Platformy Obywatelskiej i PSL-u odrzucił projekty klubu poselskiego SLD w tej sprawie. Jest szansa, że do tego powrócimy. Poprzemy też podatek powierzchniowy od hipermarketów. Uważamy, że to, co jest wypracowane w Polsce, ci właściciele powinni część tego wypracowanego zysku od naszych konsumentów, od ciężko pracujących tam pracowników pozostawić w budżecie państwa. Docelowo chcielibyśmy powrócić do 21-procentowego podatku VAT, bo Platforma Obywatelska to obiecała, ale nie zrealizowała, pamiętając również, że trzeba ten podatek uszczelnić. System podatkowy ma wspierać rozwój państwa, ale też wyrównywać szanse.